Obrzydliwe, niegodziwe - były rzecznik praw dziecka Marek Michalak reaguje na oskarżenia obecnego RPD Mikołaja Pawlaka

Wyjątkowo obrzydliwą, niesprawiedliwą i niegodziwą jest insynuacja, jakoby pracownicy Biura RPD pod moim kierownictwem nie wywiązywali się ze swoich obowiązków - napisał w oświadczeniu na Facebooku były rzecznik praw dziecka dr Marek Michalak. To jego odpowiedź na zarzuty obecnego rzecznika Mikołaja Pawlaka.

Aktualizacja: 07.06.2020 13:58 Publikacja: 07.06.2020 09:52

Marek Michalak, Mikołąj Pawlak

Marek Michalak, Mikołąj Pawlak

Foto: rp.pl

W miniony czwartek następca Michalaka, Mikołaj Pawlak, zarzucił poprzednikowi, że nie zbadał dokładnie sprawy o podejrzenie wykorzystywania dzieci w sopockim klubie „Zatoka Sztuki".

- W archiwach Biura Rzecznika odnaleziono jeszcze co najmniej trzy sprawy dotyczące podejrzenia wykorzystania seksualnego dzieci, które zostały zamknięte bez rzetelnego sprawdzenia wszystkich okoliczności. Jedna z nich dotyczyła podejrzenia zgwałcenia – czytamy w komunikacie na stronie RPD. – To klasyczne zamiecenie problemu pod dywan – ocenił Mikołaj Pawlak i zapowiedział szczegółowe zbadanie wszystkich, nawet dawno zamkniętych wątków tego procederu.

– Chciałbym usłyszeć od Marka Michalaka wyjaśnienie, dlaczego szczegółowo nie zajęto się tymi sprawami. Dlaczego nie zbadano sytuacji rodzinnych tych dzieci, które mogły być wykorzystywane seksualnie. Marek Michalak po zakończeniu funkcji Rzecznika Praw Dziecka został członkiem Rady Społecznej Rzecznika Praw Obywatelskich. I ani on, ani sam Adam Bodnar, mający przecież potężne uprawnienia kontrolne, z których często korzysta, nie wykazali szczególnego zainteresowania dogłębnym zbadaniem sprawy sopockiego klubu – zaznaczył Mikołaj Pawlak.

Czytaj też: RPD: Nigdy nie powiedziałem, że można dawać dzieciom klapsy

– Próba zarzucania zaniechania działań jest niegodziwością – mówi Marek Michalak i dodaje, że Mikołaj Pawlak mógł bez problemu skontaktować się i usłyszeć wyjaśnienia, do których wzywał podczas konferencji. – Pan rzecznik ma mój numer telefonu i nie widzę żadnych przeszkód, by mógł z niego skorzystać – dodaje Michalak.

Jak powiedział portalowi Świdnica24.pl (Marek Michalak pochodzi ze Świdnicy), nie skontaktował się z nim ani obecny RPD, ani żadna z redakcji, która opisała zarzuty postawione przez Pawlaka.

Czytaj też: Awantura Pawlaka z Bodnarem. W tle "Zatoka sztuki"

Na swoim profilu na FB opublikował oświadczenie w tej sprawie.

"Ochrona praw i dobro każdego dziecka zawsze były i są dla mnie kwestiami nadrzędnymi. Piastując przez dwie kadencje urząd Rzecznika Praw Dziecka (2008–2018), wraz z zespołem współpracowników i doradców robiłem wszystko, aby skutecznie rozwiązywać problemy dziecięce, w szczególności te dotyczące przemocy wobec dzieci. Chcę przy tym podkreślić, że wydałem pracownikom Biura wyraźne polecenie, aby wszystkie sprawy dotyczące czynów przestępczych wobec dzieci, w tym przede wszystkim nadużyć seksualnych, były z klucza kierowane do organów ścigania, które jako jedyne są władne prowadzić skuteczne dochodzenie. Nigdy nie było mojej zgody na jakiekolwiek bagatelizowanie spraw dot. ochrony dzieci i ich praw, ani „zamiatania ich pod dywan". - czytamy w oświadczeniu.

Były Rzecznik Praw Dziecka przypomina, że to na jego polecenie w Biurze RPD opracowano przepisy nowelizujące Kodeks karny, które m.in. znacząco podwyższyły odpowiedzialność karną za najcięższe przestępstwa wobec dzieci oraz wprowadziły odpowiedzialność karną dla osoby, która miała dostateczną wiedzę, a nie powiadomiła organów ścigania o przestępstwie wobec dziecka.

"Opracowane, gotowe przepisy przedłożyłem Prezydentowi Andrzejowi Dudzie, który wniósł moją inicjatywę do Sejmu RP. To na mój wniosek wprowadzono do polskiego Kodeksu karnego m.in. zmiany trybu ścigania przestępstwa zgwałcenia z wnioskowego na ściganie z urzędu. Skutecznie domagałem się też wprowadzenia typów kwalifikowanych przestępstw, penalizacji nawiązania kontaktu z małoletnim poniżej lat 15 za pośrednictwem systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej (grooming), co w konsekwencji umożliwiło w 2015 r. ratyfikację Konwencji Rady Europy o ochronie dzieci przed seksualnym wykorzystaniem i niegodziwym traktowaniem w celach seksualnych, sporządzonej w Lanzarote 25 października 2007 r." - wskazuje dr Michalak.

Dodaje, że ważnym krokiem zwiększającym ochronę dzieci przed przemocą seksualną było wprowadzenie wielokrotnie postulowanej przez niego obligatoryjności orzekania przez sąd - w razie skazania za przestępstwo przeciwko wolności seksualnej lub obyczajności na szkodę małoletniego - zakazu zajmowania wszelkich lub określonych stanowisk, wykonywania wszelkich lub określonych zawodów albo działalności związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub opieką nad nimi na czas określony lub dożywotnio. Jako RPD Michalak był  też wnioskodawcą wdrożenia w Polsce Narodowej Strategii Walki z Przemocą Wobec Dzieci.

"Z oburzeniem przyjmuję sugerowanie opinii publicznej przez Pana Mikołaja Pawlaka bezczynności – mojej, jak i Pana Rzecznika Praw Obywatelskich prof. Adama Bodnara – przy tak szerokiej aktywności i skuteczności podejmowanych przez nas działań. Wyjątkowo obrzydliwą, niesprawiedliwą i niegodziwą jest insynuacja, jakoby pracownicy Biura RPD pod moim kierownictwem nie wywiązywali się ze swoich obowiązków" - oświadczył  dr Marek Michalak

W miniony czwartek następca Michalaka, Mikołaj Pawlak, zarzucił poprzednikowi, że nie zbadał dokładnie sprawy o podejrzenie wykorzystywania dzieci w sopockim klubie „Zatoka Sztuki".

- W archiwach Biura Rzecznika odnaleziono jeszcze co najmniej trzy sprawy dotyczące podejrzenia wykorzystania seksualnego dzieci, które zostały zamknięte bez rzetelnego sprawdzenia wszystkich okoliczności. Jedna z nich dotyczyła podejrzenia zgwałcenia – czytamy w komunikacie na stronie RPD. – To klasyczne zamiecenie problemu pod dywan – ocenił Mikołaj Pawlak i zapowiedział szczegółowe zbadanie wszystkich, nawet dawno zamkniętych wątków tego procederu.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO