Korupcja zamknie drogę do wyborów i stanowisk. W Sejmie ruszają pracę nad zaostrzeniem kar

Długie lata więzienia i eliminacja z życia publicznego osób skazanych za przestępstwa korupcyjne – taka przyszłość ma czekać łapówkarzy.

Aktualizacja: 03.04.2019 06:41 Publikacja: 02.04.2019 18:58

Korupcja zamknie drogę do wyborów i stanowisk. W Sejmie ruszają pracę nad zaostrzeniem kar

Foto: 123RF

W Sejmie ruszają właśnie prace nad zaostrzeniem kar za korupcję. Projekt przygotował Kukiz'15, ma jednak poparcie wielu posłów (w tym z Prawa i Sprawiedliwości).

Czytaj także: Surowe kary za korupcję o wielkiej wartości

– Jest duża szansa, że uda się go uchwalić bez większych zmian – mówią autorzy.

– Jeśli mamy mówić o prawdziwej walce z korupcją, to z niektórych propozycji autorzy będą musieli zrezygnować – twierdzą zwolennicy ostrzejszej walki z korupcją.

Co proponują? Zmiany w kodeksie karnym i kilku innych ustawach. Mają one na celu wyeliminowanie z życia publicznego osób skazanych za przestępstwa korupcyjne. W projekcie znalazły się rozwiązania, które mają ograniczyć korupcję, zwiększyć jawność życia publicznego oraz przejrzystość funkcjonowania partii politycznych.

Kukiz'15 proponuje, żeby osoby skazane za korupcję miały zakaz pracy oraz zakaz zajmowania funkcji w instytucjach publicznych, spółkach Skarbu Państwa oraz spółkach komunalnych. Osoby skazane za przestępstwa korupcyjne mają też być pozbawiane biernego prawa wyborczego. A to oznacza, że nie będą mogły kandydować w wyborach do parlamentu lub samorządu. Poza tym wobec takich osób będzie można orzec zakaz dożywotniego ubiegania się o zamówienia publiczne.

Pozostałe zmiany zaproponowane w ustawie przewidują większą przejrzystość życia publicznego. Zgodnie z projektem partie polityczne będą miały obowiązek prowadzenia rejestrów wpłat na partie oraz rejestrów umów. Rejestry mają być jawne, dostępne na stronach internetowych partii i podlegać bieżącej aktualizacji. Rejestry umów będą prowadzić także instytucje publiczne, zarówno rządowe, jak i samorządowe.

W noweli zapisano również, żeby posłowie i senatorowie nie mogli pracować w spółkach Skarbu Państwa. Zakaz dotyczyłby także okresu 12 miesięcy po wygaśnięciu mandatu parlamentarnego, co miałoby ograniczyć sytuacje, gdy posłowie zrzekają się mandatu tylko po to, żeby przejść na atrakcyjne stanowisko w spółce Skarbu Państwa.

Za surowszym traktowaniem łapówkarzy opowiada się także PiS. Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, uważa, że 12 lat kryminału za milionową łapówkę to za mało i zapowiada koniec ulgowego traktowania sprawców takich czynów.

Proponuje więc, by za przyjęcie korzyści majątkowej powyżej miliona złotych groziła kara pozbawienia wolności od trzech do nawet 20 lat. Projekt nowelizacji kodeksu karnego jest już w Rządowym Centrum Legislacji. Ma wejść w życie jeszcze w tym roku.

Etap legislacyjny: pierwsze czytanie

W Sejmie ruszają właśnie prace nad zaostrzeniem kar za korupcję. Projekt przygotował Kukiz'15, ma jednak poparcie wielu posłów (w tym z Prawa i Sprawiedliwości).

Czytaj także: Surowe kary za korupcję o wielkiej wartości

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara