- Jarosław Kaczyński już wrócił do pełnej formy, wyszedł ze szpitala. Kuracja lekami trwa. Od lekarzy zależy, kiedy prezes będzie mógł bywać w biurze - mówił w Onecie Bielan. Polityk kategorycznie zdementował też plotki o tym, że są ludzie w PiS, którzy boją się powrotu swojego lidera.

- Nie widzę nikogo, kto byłby politycznie zainteresowany odejściem Jarosława Kaczyńskiego. Wiele osób niepokoiło to, że był dłużej w szpitalu - mówił polityk podkreślając, że to prezes PiS "był głównym architektem porozumienia Zjednoczonej Prawicy".

Zdaniem Bielana urlop zdrowotny Kaczyńskiego nie wpływa na pracę rządu ani partii, mimo że prezes jako lider Zjednoczonej Prawicy "odgrywa olbrzymią rolę i bierze udział w podejmowaniu najważniejszych decyzji". - Nie zgodzę się, że nie widać premiera Morawieckiego. Jest aktywny na scenie międzynarodowej, objeżdża Polskę - mówił wicemarszałek Senatu.

Bielan skrytykował też posłów opozycji, którzy mieli roznosić fałszywe informacje o złym stanie zdrowia Kaczyńskiego. - Wszystkie fałszywe plotki i ich rozpuszczanie jest czymś niegodnym - powiedział.