Lider partii Porozumienie, wicepremier Jarosław Gowin pomysł "głosowania rodzinnego" zgłosił podczas sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości. Dzięki temu rozwiązaniu rodzice wychowujący małe dzieci oddawali by głos... także za nie.

- Te dzieci są przyszłością Polski . Ci którzy wychowują te dzieci myślą nie tylko o własnym dobru, ale myślą o dobru całej Polski. To powinno się znaleźć w systemie wyborczym, w systemie głosowania – mówił Gowin.

O takie rozwiązanie zapytany został wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Szef klubu PiS powiedział na antenie radia Plus, że nie jest przekonany do tego pomysłu.

- To jest jeden z takich pomysłów, można powiedzieć, księżycowych, o których można rozmawiać, ale jakoś nie widzę perspektyw, żeby je wprowadzać w życie - skomentował.