Barometr stabilności otoczenia prawnego w Polsce - raport 2019

W pierwszej połowie tego roku przyjęto 11,8 tys. stron maszynopisu ustaw, rozporządzeń i umów międzynarodowych. To prawie 6 proc. więcej niż w takim samym okresie roku ubiegłego – podaje firma audytorsko-doradcza Grant Thornton.

Aktualizacja: 26.08.2019 06:34 Publikacja: 25.08.2019 18:41

Barometr stabilności otoczenia prawnego w Polsce - raport 2019

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

O wzroście produkcji legislacyjnej donosi „Barometr stabilności otoczenia prawnego w Polsce", który systematycznie, raz na kwartał, prezentuje dane o liczbie i rodzaju aktów prawnych przyjmowanych w Polsce.

Czytaj także:

Barometr stabilności otoczenia prawnego w Polsce - III kwartał 2018 roku

„W dwóch ostatnich latach nastąpił silny spadek produkcji prawa w Polsce i istnieje ryzyko, że w 2019 r. ta dobra passa może zostać przerwana" – czytamy w opracowaniu Grant Thornton.

Podano w nim, że jeśli przyjmie się, iż dynamika wzrostu o 5,6 proc. utrzyma się również w drugim półroczu, to w całym 2019 r. przyjętych zostanie 21 457 stron maszynopisu aktów prawnych wyższej rangi, czyli o 1132 stron więcej niż w 2018 r.

– Nadprodukcja prawa w Polsce wyrządziła w ostatnich dwóch dekadach wiele złego polskim przedsiębiorcom i polskiej gospodarce. Zmienność otoczenia prawnego stała się systemową barierą rozwoju naszego kraju. Dlatego z pewnym niepokojem przyjmujemy, że dwuletni spadek produkcji prawa został w ostatnim półroczu zatrzymany. Mamy nadzieję, że to tylko chwilowe – komentuje Tomasz Wróblewski, partner zarządzający Grant Thornton.

Jego firma wyliczyła, że gdyby ktoś chciał przeczytać wszystkie opublikowane nowe akty prawne najwyższego rzędu, to w pierwszym półroczu 2019 r. miałby do przeczytania 95 stron każdego dnia roboczego i musiałby poświęcić na to średnio co najmniej trzy godziny i dziesięć minut (przy konserwatywnym założeniu, że na jedną stronę potrzeba średnio dwóch minut).

„Byłby to jednak nadal zaledwie wstęp do pełnego zrozumienia wchodzących w życie zmian – zdecydowana większość publikowanych ustaw i rozporządzeń to nowelizacje starych, funkcjonujących aktów prawnych, a więc zawierają jedynie nieczytelne, wyrwane z kontekstu zdania czy akapity. Aby poznać ich sens, należy odnieść je do tekstów źródłowych, a to oznaczałoby konieczność analizy wielokrotnie większej liczby stron przepisów prawa" – podkreśla się w opracowaniu.

O wzroście produkcji legislacyjnej donosi „Barometr stabilności otoczenia prawnego w Polsce", który systematycznie, raz na kwartał, prezentuje dane o liczbie i rodzaju aktów prawnych przyjmowanych w Polsce.

Czytaj także:

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów