Osoby, których dochód obniżył się ze względu na Covid-19, będą mogły to uwzględnić przy ubieganiu się o świadczenia rodzinne i z funduszu alimentacyjnego, starając się o wsparcie na nadchodzący okres zasiłkowy (2020/2021). Takie zmiany wprowadza wchodząca właśnie w życie nowelizacja ustaw związanych ze świadczeniami na rzecz rodziny. Zdaniem Ministerstwa Rodziny to niezbędne, bo prawo do świadczeń będzie ustalane na podstawie dochodu z 2020 r., tj. z roku, w którym rozpoczęła się pandemia.
Czytaj też: Alimenty z Funduszu: rząd chce zmienić zasady wypłat. Chodzi o kryterium dochodowe
Dochód tracą przedsiębiorcy
– W trwającym okresie świadczeniowym także jest to możliwe. Po prostu wydłużono możliwość wykazania utraty dochodu ze względu na pandemię. Z rozwiązania korzystają najczęściej przedsiębiorcy, bo głównie oni odczuli skutki kryzysu – wyjaśnia Edyta Ciesielska, kierownik działu świadczeń rodzinnych w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Kielcach. I dodaje, że osoby, które utraciły zatrudnienie, mogą wykazać utratę dochodu na dotychczasowych zasadach określonych w ustawie o świadczeniach rodzinnych.
Jako dochód utracony nowela wymienia też utratę dodatku solidarnościowego. Może on też stanowić dochód uzyskany. To wynoszące 1400 zł świadczenie, wypłacane maksymalnie przez trzy miesiące tym, którzy stracili pracę w związku z pandemią.
Zgodnie z nowelizacją gminy same uzyskają dane podatkowe niezbędne do ustalenia dochodu z działalności opodatkowanej na podstawie przepisów o zryczałtowanym podatku dochodowym.