Wypij: Szczęście wielu to rodzina w spółkach skarbu państwa

"Polski Ład" to dopiero początek poważnej dyskusji, w którą stronę chcemy iść. Ma dać odpowiedzieć, jaka ma być Polska - mówił w wywiadzie dla Interii Michał Wypij, polityk Porozumienia.

Aktualizacja: 28.05.2021 07:52 Publikacja: 28.05.2021 07:15

Wypij: Szczęście wielu to rodzina w spółkach skarbu państwa

Foto: PAP, Leszek Szymański

W rozmowie z Interia Michał Wypij podkreślał różnice, jakie dzielą jego partię od Prawa i Sprawiedliwości.

Choć, jak podkreślał, że w "Polskim Ładzie" znalazł się cenny element "wrażliwości społecznej", ale nie jest on krokiem naprzód.

- To jest dopiero początek poważnej dyskusji, w którą stronę chcemy iść. Ma dać odpowiedzieć, jaka ma być Polska - mówił poseł Porozumienia.

Wypij jest zdania, że wśród partii tworzących  Zjednoczoną Prawicę Prawo i Sprawiedliwość jest tą, która wierzy i dąży do rozrostu aparatu państwa. Tymczasem Porozumienie, podkreślał Wypij, stawia na rozwój determinowany działaniami oddolnych wspólnot.

Michał Wypij stwierdził, że podczas pierwszej kadencji wspólnych rządów nie było większych problemów ze znalezieniem wspólnych celów. W drugiej - okazało się, jak duże są różnice w postrzeganiu przyszłości Polski.

- W Polskim Ładzie zgadzamy się, że trzeba podnieść nakłady na służbę zdrowia. Zupełnie inaczej widzimy jednak model jej funkcjonowania. Nie wierzymy w tworzenie nowych instytucji, jak Agencja Rozwoju Szpitali. Trzeba zmienić funkcjonalność, a nie tworzyć kolejne instytucje, które będą rozdzielać pieniądze - uważa Wypij.

Jest też zdania, że na podstawie tego, co zaproponowano w "Polskim Ładzie" może powstać wrażenie, że źródłem szczęścia wielu działaczy jest ulokowanie rodziny w spółkach skarbu państwa. - To choroba, z którą musimy się mierzyć od wielu kadencji, nie tylko w Prawie i Sprawiedliwości - mówił Wypij.

Polityka dziwi stosunek Prawa i Sprawiedliwości do osób, których przeszłość związana jest z PZPR.  Uważa, że PiS "ma do tych osób słabość", czego dowodzi rekomendowanie ich do ważnych gremiów.

Wypij pytany był też o ewentualne poszerzenie koalicji Zjednoczonej Prawicy o nowe ugrupowanie Adama Bielana. Polityk wyklucza, by Porozumienie taka umowę koalicyjna podpisało.

Stwierdził, że koalicja z Adamem Bielanem, który jest dla niego "symbolem zdrady i braku lojalności" byłaby trudna dla każdego przyzwoitego człowieka, który obserwował awanturę w Porozumieniu (Adam Bielan zakwestionował przywództwo Jarosława Gowina twierdząc, że jego kadencja minęła już kilka lat temu, a o nowych wyborach "zapomniano" - red.).

- Jeśli miałby dołączyć do Zjednoczonej Prawicy, naraziłoby to nas na poważne straty, nie tylko wizerunkowe. Wierzę w mądrość liderów tej koalicji. Liczę, że zadbają o jej higienę - powiedział Wypij.

W rozmowie z Interia Michał Wypij podkreślał różnice, jakie dzielą jego partię od Prawa i Sprawiedliwości.

Choć, jak podkreślał, że w "Polskim Ładzie" znalazł się cenny element "wrażliwości społecznej", ale nie jest on krokiem naprzód.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: Polacy nie wierzą, że Andrzej Duda może zostać liderem prawicy w Polsce?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Nowy prezydent Krakowa będzie rządził gorzej bez Łukasza Gibały?
Polityka
"Jest pan świnią". Mariusz Kamiński wyszedł z przesłuchania komisji śledczej
Polityka
Marcin Mastalerek: Premier Tusk powinien się uczyć od prezydenta Dudy
Polityka
Komisja „pomyliła” kandydatów? W Brzezinach konieczna może być trzecia tura wyborów