Rząd zaskakuje lotniska

Koszty ochrony niektórych portów lotniczych mogą wzrosnąć o kilkadziesiąt procent. Kto za to zapłaci?

Publikacja: 27.12.2015 20:04

Czy ochrona polskich lotnisk działa dobrze? Wyniki kontroli, jakie przeprowadza Urząd Lotnictwa Cywi

Czy ochrona polskich lotnisk działa dobrze? Wyniki kontroli, jakie przeprowadza Urząd Lotnictwa Cywilnego, są niejawne

Foto: 123RF

Wyłącznie własne kadry – tzw. służba ochrony lotniska – mają się zajmować kontrolą bezpieczeństwa polskich lotnisk i korzystających z nich pasażerów. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa poinformowało „Rzeczpospolitą", że „planowane jest przeprowadzenie zmian w prawie lotniczym, które wykluczą kontrolowanie lotnisk przez firmy zewnętrzne". Powodów zmian i szczegółów nie podało.

Wnieśli na lotnisko atrapy broni

Jeszcze dwa lata temu kontrolą bezpieczeństwa zajmowali się funkcjonariusze Straży Granicznej opłacani z budżetu państwa. Przestali to robić w marcu 2013 r. po wejściu w życie nowelizacji prawa lotniczego (dziś na lotniskach wyłącznie nadzorują pracę ochrony).

Zmienione wtedy przepisy umożliwiły portom lotniczym zatrudnienie zewnętrznych firm. Zrobiły to lotniska w Warszawie (kontrakt z firmą Konsalnet), Modlinie (Stekop), Katowicach (Gwarant) i Zielonej Górze (Mar-Old).

Czy są dobrze chronione? Przed świętami Radio Zet poinformowało, że kontrole na Lotnisku Chopina w Warszawie wykazały nieprawidłowości, kontrolerom z Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC) miało udać się np. przemycić atrapy broni, a na teren portu miała wjechać ciężarówka bez odpowiedniej przepustki. Według serwisu Niezalezna.pl nieprawidłowości odkryto w lutym i lipcu tego roku.

Konsalnet stracił trzyletni kontrakt o wartości 120 mln zł brutto (obecnie biegnie półroczny okres wypowiedzenia) i, jak przyznaje rzecznik spółki Bartosz Pawłowski, „nie zamierza się odwoływać do sądu". Jednocześnie przekonuje: – Podane informacje radia są nierzetelne, nieprawdziwe. Lotnisko Chopina jest jednym z najbezpieczniejszych w Unii Europejskiej.

Firma liczy, że warszawski port wykorzysta jej pracowników do ochrony.

Władze lotniska Katowice w Pyrzowicach zapewniają, że są zadowolone z ochrony firmy Gwarant.

– Wyniki kontroli (ULC – red.) są satysfakcjonujące, zatrudnienie firmy jest też bardziej opłacalne dla spółki. Nikt z ministerstwa nas nie prosił o opinie na temat ochrony, nie informował o szykowanej nowelizacji prawa – przyznaje Cezary Orzech, rzecznik katowickiego lotniska. Jak wylicza, musi mieć ono 12 ochroniarzy na jednej zmianie.

W Krakowie-Balicach nie zdecydowali się natomiast na zatrudnienie firmy ochroniarskiej. – Mamy przede wszystkim większy wpływ na jakość ochrony, wyszkolenia pracowników, wiemy, kogo zatrudniamy – mówi Urszula Podraza, rzeczniczka tamtejszego lotniska.

Nie ujawnią wyników

O bezpieczeństwo lotnisk zapytaliśmy też w samym ULC. – Wyniki kontroli mają charakter informacji niejawnej i są objęte klauzulą „zastrzeżone". Ujawnienie tego typu informacji osobom trzecim mogłoby zagrażać bezpieczeństwu portu lotniczego – odpowiedziała Marta Chylińska, rzeczniczka ULC.

Ten podległy premierowi urząd testuje ochronę lotnisk przynajmniej raz w roku, na ogół bez uprzedzenia. Sprawdza także przewoźników, dostawców kateringu czy agentów ładunków cargo. Wszyscy ochroniarze – czy pracujący w firmach zewnętrznych, czy też w służbie ochrony lotniska – muszą mieć te same certyfikaty wydane przez ULC.

Będzie drożej

Outsourcing ochrony jest zdecydowanie tańszy niż zapewnianie jej we własnym zakresie. Według menedżera jednego z lotnisk różnica sięga nawet 40 proc. Czteroletni kontrakt Gwaranta w Katowicach to prawie 20 mln zł. W przypadku Modlina znamy koszt dzienny – to 24 tys. zł.

Czy wyższe koszty lotniska przerzucą na linie lotnicze, a te na pasażerów? Menedżerowie portów, zaskoczeni informacją o rządowych planach, nie chcieli na ten temat spekulować.

Wyłącznie własne kadry – tzw. służba ochrony lotniska – mają się zajmować kontrolą bezpieczeństwa polskich lotnisk i korzystających z nich pasażerów. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa poinformowało „Rzeczpospolitą", że „planowane jest przeprowadzenie zmian w prawie lotniczym, które wykluczą kontrolowanie lotnisk przez firmy zewnętrzne". Powodów zmian i szczegółów nie podało.

Wnieśli na lotnisko atrapy broni

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Młodzi samorządowcy z szansami na nowe otwarcie
Polityka
Sondaż: Polacy nie wierzą, że Andrzej Duda może zostać liderem prawicy w Polsce?
Polityka
Nowy prezydent Krakowa będzie rządził gorzej bez Łukasza Gibały?
Polityka
"Jest pan świnią". Mariusz Kamiński wyszedł z przesłuchania komisji śledczej