Od rezultatu rozmów dotyczących zmian w sądownictwie może zależeć kształt i głębokość rekonstrukcji rządu, która planowana jest na połowę listopada. Jednak zanim po raz piąty o reformie sądów porozmawiają prezydent Duda i prezes Kaczyński, ma odbyć się spotkanie polityków wyznaczonych przez obydwie strony. To będzie rozmowa między wiceszefem Kancelarii Prezydenta Pawłem Muchą a posłem PiS i przewodniczącym sejmowej Komisji Sprawiedliwości Stanisławem Piotrowiczem, który zajmował się w Sejmie m.in. ustawami o Trybunale Konstytucyjnym.
Obie strony zachowują sprawie rozmów ostrożny optymizm. – Poprawek, które zgłosiło Prawo i Sprawiedliwość, jest sporo. Prezydent uznał, że część z nich nie wypacza w żaden sposób jego ustaw, co do innych ma zastrzeżenia – mówił w niedzielę w Radiu ZET minister Krzysztof Łapiński, rzecznik prezydenta Dudy.
Jak już informowała „Rzeczpospolita", mają one łącznie dotyczyć kilkunastu poprawek, m.in. trójstopniowego sposobu powoływania członków KRS. Prezydent miał też wątpliwości co do propozycji zwiększających rolę ministra sprawiedliwości – to ponoć szczególnie miało wywołać jego dezaprobatę.
Jak wynika z naszych informacji, kwestia reformy sądownictwa – jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego – rozstrzygnie się ok. 11 listopada. Wtedy najpewniej dojdzie do ostatnich spotkań z udziałem prezydenta Dudy i prezesa Kaczyńskiego. Wcześniej jednak mają porozumieć się w tej sprawie eksperci. Temu służą właśnie rozmowy Muchy z Piotrowiczem. – Uznano, że dla efektywności całego procesu najlepiej będzie, jeśli teraz o poprawkach będą rozmawiać właśnie prawnicy. To jest tak wysoki poziom szczegółowości – mówi nam jeden z polityków znający szczegóły sytuacji.
Z kolei rozmówca z Nowogrodzkiej zwraca nam uwagę na znaczenie delegowania do rozmów o ostatecznej wersji poprawek posła Stanisława Piotrowicza, jednego z najbliższych i najbardziej zaufanych ludzi prezesa Kaczyńskiego. – To sygnał pod adresem Zbigniewa Ziobry – mówi polityk PiS. I dodaje, że prezesowi Kaczyńskiemu zależy na sukcesie rozmów z prezydentem.