Finał rozmów Duda-Kaczyński nieprędko

Na finał rozmów o reformie sądownictwa między prezydentem Andrzejem Dudą a prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim trzeba będzie jeszcze poczekać.

Aktualizacja: 29.10.2017 21:07 Publikacja: 29.10.2017 18:43

Finał rozmów Duda-Kaczyński nieprędko

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Od rezultatu rozmów dotyczących zmian w sądownictwie może zależeć kształt i głębokość rekonstrukcji rządu, która planowana jest na połowę listopada. Jednak zanim po raz piąty o reformie sądów porozmawiają prezydent Duda i prezes Kaczyński, ma odbyć się spotkanie polityków wyznaczonych przez obydwie strony. To będzie rozmowa między wiceszefem Kancelarii Prezydenta Pawłem Muchą a posłem PiS i przewodniczącym sejmowej Komisji Sprawiedliwości Stanisławem Piotrowiczem, który zajmował się w Sejmie m.in. ustawami o Trybunale Konstytucyjnym.

Obie strony zachowują sprawie rozmów ostrożny optymizm. – Poprawek, które zgłosiło Prawo i Sprawiedliwość, jest sporo. Prezydent uznał, że część z nich nie wypacza w żaden sposób jego ustaw, co do innych ma zastrzeżenia – mówił w niedzielę w Radiu ZET minister Krzysztof Łapiński, rzecznik prezydenta Dudy.

Jak już informowała „Rzeczpospolita", mają one łącznie dotyczyć kilkunastu poprawek, m.in. trójstopniowego sposobu powoływania członków KRS. Prezydent miał też wątpliwości co do propozycji zwiększających rolę ministra sprawiedliwości – to ponoć szczególnie miało wywołać jego dezaprobatę.

Jak wynika z naszych informacji, kwestia reformy sądownictwa – jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego – rozstrzygnie się ok. 11 listopada. Wtedy najpewniej dojdzie do ostatnich spotkań z udziałem prezydenta Dudy i prezesa Kaczyńskiego. Wcześniej jednak mają porozumieć się w tej sprawie eksperci. Temu służą właśnie rozmowy Muchy z Piotrowiczem. – Uznano, że dla efektywności całego procesu najlepiej będzie, jeśli teraz o poprawkach będą rozmawiać właśnie prawnicy. To jest tak wysoki poziom szczegółowości – mówi nam jeden z polityków znający szczegóły sytuacji.

Z kolei rozmówca z Nowogrodzkiej zwraca nam uwagę na znaczenie delegowania do rozmów o ostatecznej wersji poprawek posła Stanisława Piotrowicza, jednego z najbliższych i najbardziej zaufanych ludzi prezesa Kaczyńskiego. – To sygnał pod adresem Zbigniewa Ziobry – mówi polityk PiS. I dodaje, że prezesowi Kaczyńskiemu zależy na sukcesie rozmów z prezydentem.

Jeśli dojdzie do zawarcia ostatecznego porozumienia, w Sejmie ruszą prace nad ustawami. A jeśli tak się nie stanie? Zgodnie z wcześniejszymi wypowiedziami polityków PiS wysokiego szczebla scenariusz, w którym zmienione w Sejmie ustawy prezydenckie bez zgody Andrzeja Dudy trafią na jego biurko, jest mało prawdopodobny. Jego doradcy otwarcie sygnalizują, że gdyby ustawy zostały „wypaczone", to prezydent nie zawaha się użyć po raz kolejny weta.

Ale niedawno Adam Bielan, wicemarszałek Senatu, zasugerował inny scenariusz. – Jeżeli nie porozumiemy się w 100 procentach, albo to porozumienie nie będzie naszym zdaniem gwarantować realnej zmiany wymiaru sprawiedliwości, to przynajmniej z jednej z tych ustaw moglibyśmy się wycofać. Czysto hipotetycznie oczywiście – powiedział w ubiegły poniedziałek na antenie Radia ZET.

Politycy PiS już wcześniej zapowiadali, że w połowie listopada dojdzie do zmian w rządzie. Jeśli rozmowy w sprawie reformy sądownictwa będą się przedłużać, to i sama rekonstrukcja może się opóźnić. Nadal nie zostało rozstrzygnięte, czy dotknie też premier Beaty Szydło, która w piątkowym wywiadzie dla „Polski The Times" powiedziała, że nie widzi teraz w Polsce sytuacji, która wymagałaby gwałtownych zmian w rządzie.

Od rezultatu rozmów dotyczących zmian w sądownictwie może zależeć kształt i głębokość rekonstrukcji rządu, która planowana jest na połowę listopada. Jednak zanim po raz piąty o reformie sądów porozmawiają prezydent Duda i prezes Kaczyński, ma odbyć się spotkanie polityków wyznaczonych przez obydwie strony. To będzie rozmowa między wiceszefem Kancelarii Prezydenta Pawłem Muchą a posłem PiS i przewodniczącym sejmowej Komisji Sprawiedliwości Stanisławem Piotrowiczem, który zajmował się w Sejmie m.in. ustawami o Trybunale Konstytucyjnym.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kamiński tłumaczy, dlaczego nazwał Jońskiego "świnią". "Forma protestu"
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Horała o Kamińskim: To że się zdenerwował nie znaczy, że nadużył alkoholu
Polityka
Sondaż: "Mieszkanie na Start"? Polacy woleliby tanie mieszkania na wynajem
Polityka
Spór o pieniądze w Sejmie. Kancelaria domaga się podwyżek
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała