Postać kontrowersyjnej kandydatki Koalicji Obywatelskiej i sprawa hejtu w sferze publicznej zdominowały ostatnie dni kampanii. PSL domaga się od Grzegorza Schetyny wycofania poparcia dla Klaudii Jachiry, wzmacniając jednocześnie swoje przesłanie o zakopywaniu podziałów. A politycy PiS są przekonani, że ta sprawa pozwoli na mobilizację własnych zwolenników i demobilizację części umiarkowanego elektoratu PO.
Jak wynika z naszych rozmów z wysokiej rangi politykami PiS, pierwsze wyniki analiz tego, jak odbierana jest sprawa Klaudii Jachiry i jej kontrowersyjne wystąpienia, pokazują, że mogą być one jednym z ważniejszych czynników w ostatnich tygodniach kampanii. – Gdy wyborcy PO dowiadują się, kim jest i co robi, to w mniejszym stopniu chcą iść na wybory. Zwłaszcza ci mieszczańscy, konserwatywni. Jednocześnie nasi wyborcy bardzo się tym mobilizują – mówi nasz rozmówca.