Reklama

Patostreaming z dawnego domu Korwin-Mikkego

Program, którego prowadzący grożą widzom śmiercią, był emitowany z willi rodziny Janusza Korwin-Mikkego. Ten problemu nie widzi.

Aktualizacja: 01.07.2021 06:21 Publikacja: 30.06.2021 19:00

Patostreaming z dawnego domu Korwin-Mikkego

Foto: PAP, Tomasz Gzell

– Do krzyżowca mówisz sk...nu! Do krzyżowca, k...wa, jedenastej krucjaty! Ku...wo, łeb ci mogę odciąć i pójdę do nieba za to! – taką wiązankę usłyszał telewidz, który zadzwonił do studia internetowej Niezależnej Polskiej TV. Prowadzących zdenerwował twierdzeniem, że Jezus nosiłby maseczkę.

Program prowadzą Marcin Osadowski, od lat znany w środowisku obecnego posła Konfederacji Janusza Korwin-Mikkego, oraz Wojciech Olszański vel. Aleksander Jabłonowski. Ten drugi na co dzień nosi wojskowy mundur i słynie ze skrajnie prawicowych poglądów. Ponieważ jest zawodowym aktorem, w środowisku narodowców od lat toczy się dyskusja, na ile prezentowane przez niego poglądy są prawdziwe.

W programie często rozprawiają się z LGBT. Np. Olszański zapewnił, że gdyby jego syn był gejem, osobiście by go zastrzelił. Dużo czasu poświęcają też krytyce szczepień i obostrzeń związanych z pandemią. A także wchodzą w wulgarne dialogi z widzami.

O programie zrobiło się głośno kilka dni temu, gdy do mediów społecznościowych wyciekło nagranie jednego fragmentu. Słychać na nim, jak program przerywa właściciel budynku i grozi odcięciem internetu. – Prosiłem o zachowanie umiaru w swoich wypowiedziach. Słyszę zza okna, jakie pan k...wy rzuca i że pan będzie zabijał tu ludzi – powiedział wzburzony.

Internauci zaczęli spekulować, że gospodarzem jest Kacper Korwin-Mikke, syn posła Konfederacji. W rozmowie z „Rzeczpospolitą" potwierdza to Janusz Korwin-Mikke. – Kacper miał lekkie pretensje. Okno otwarte, a oni się drą na całą ulicę – relacjonuje.

Reklama
Reklama

Sprawa ma jeszcze jeden aspekt. Jak potwierdza nam Korwin-Mikke, scena rozegrała się w ponadstuletniej willi Benkówka w Józefowie. Dom jest perełką stylu świdermajer, a polityk kupił go w 1984 roku. Jak tłumaczy, obecnie właścicielami są jego dzieci: Zuzanna i Kacper Korwin-Mikke.

Czy oznacza to, że posła można łączyć z kontrowersyjnym programem? Marcin Osadowski przekonuje nas, że nie. – Według moich informacji nie jest on właścicielem tego domu – zaznacza.

Problem w tym, że – jak mówi nam Janusz Korwin-Mikke – posiada on „prawo dożywotniego mieszkania" w budynku. A jego syn Kacper też nie jest osobą zupełnie anonimową. W ostatnich wyborach startował z list Konfederacji do Sejmu.

Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy, była szefowa parlamentarnego zespołu ds. przeciwdziałania mowie nienawiści, mówi, że jest zaniepokojona związkami programu ze środowiskiem Konfederacji. – Nie dziwi mnie brak reakcji Janusza Korwin-Mikkego, bo każdy zna jego poglądy. Dziwi mnie brak reakcji ze strony policji, skoro z anteny padają groźby karalne – komentuje.

Marcin Osadowski twierdzi, że takie treści to margines programu. – Co więcej, ten margines występuje tylko w przypadku niektórych młodych chłopców. Pojawia się pytanie, dlaczego znajdują przyjemność w wykonywaniu prowokacyjnych telefonów. Tylko nasza stanowcza reakcja może spowodować, że coś do nich dotrze – mówi. – Jeśli pominiemy telefony od osób niedojrzałych, z zaburzeniami rozwojowymi, program jest zupełnie normalny – dodaje.

Rzeczywiście, niektórzy widzowie sprawiają wrażenie, jakby celowo prowokowali prowadzących. Np. jeden z dzwoniących powiedział, że widział Olszańskiego w tęczowej maseczce. W reakcji usłyszał, że zostanie „rozpruty jak k...wa stara". Jednak inni potrafią podpaść z bardziej błahych powodów. – Za...ię cię na ulicy w mordę, sk...synu – usłyszał mężczyzna, który zdenerwował prowadzących tym, że zapomniał się przedstawić.

Reklama
Reklama

Co o emitowaniu takich treści ze swego rodzinnego domu sądzi Janusz Korwin-Mikke? – I tak nikt normalny tego nie słucha – ucina.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama