Pod parasolem PiS

Posłanka, która głosowała na dwie ręce, wciąż szefuje komisji w Sejmie.

Aktualizacja: 26.05.2016 18:04 Publikacja: 24.05.2016 18:28

Małgorzata Zwiercan wraz z Kornelem Mazowieckim i Ireneuszem Zyską utworzyli trzyosobowe koło posels

Małgorzata Zwiercan wraz z Kornelem Mazowieckim i Ireneuszem Zyską utworzyli trzyosobowe koło poselskie

Foto: PAP, Leszek Szymański

W połowie kwietnia posłanka Małgorzata Zwiercan wywołała głośny skandal. Podczas wyboru sędziego Trybunału Konstytucyjnego prof. Zbigniewa Jędrzejewskiego zagłosowała nie tylko w swoim imieniu, ale też ówczesnego klubowego kolegi Kornela Morawieckiego. W efekcie Morawiecki odszedł z Klubu Kukiz'15, a Zwiercan została z niego usunięta.

Choć sprawę głosowania na dwie ręce bada prokuratura, posłanka wciąż szefuje sejmowej Komisji Polityki Senioralnej. Klub Kukiz'15 chciałby dokonać zmian na tym stanowisku, jednak blokuje je PiS.

O podziale komisji kluby zdecydowały po wyborach. Wszystkich komisji stałych jest 29, a zwycięskie Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 16 przewodniczących. Kluby ustaliły, że posłowie PO pokierują pracami siedmiu komisji, a Kukiz'15 – tylko trzech: Rolnictwa, Samorządu Terytorialnego oraz Polityki Senioralnej.

Z tego powodu władzom Kukiz'15 zależy na odzyskaniu komisji kierowanej przez Zwiercan. Na fotelu przewodniczącej najchętniej widziałyby posłankę Agnieszkę Ścigaj, swoją główną specjalistkę od polityki społecznej. Po aferze z głosowaniem na dwie ręce klubowi udało się dopisać Ścigaj do komisji. Nie powiódł się jednak manewr z wyborem jej na przewodniczącą.

Formalnie swojego szefa wybiera sama komisja. W organie zajmującym się polityką senioralną większość ma PiS. Dlatego członkowie Kukiz'15 sprawę postanowili omówić z władzami partii rządzącej.

– Sprawa stanęła na prezydium Sejmu i Konwencie Seniorów. Rozmawialiśmy też z wicemarszałkiem Sejmu Ryszardem Terleckim, który powiedział nam, że PiS nie godzi się na odwołanie posłanki – mówi Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu z Kukiz'15. – Partia, która ma w nazwie słowo „prawo", zachowuje się przedziwnie. Łamie zwyczaje sejmowe. W cywilizowanych państwach istotnych funkcji nie pełnią osoby posądzane o popełnienie przestępstwa, w tym przypadku fałszerstwa intelektualnego – dodaje.

Ryszard Terlecki odpowiada, że to komisja decyduje o obsadzie prezydium. – Dokonała już wyboru, a pani poseł Zwiercan sprawnie kieruje pracami – tłumaczy. Dodaje, że gdy w trakcie kadencji zmienia się liczebność poszczególnych klubów, nieaktualne stają się ustalenia dotyczące podziału prezydiów komisji.

Sprawa ma jednak także kontekst polityczny. Zwiercan z Morawieckim założyli Koło Poselskie Wolni i Solidarni, do którego dołączył inny były poseł Kukiz'15 Ireneusz Zyska.

Nieformalnie wspiera ono PiS, a afera z głosowaniem na dwie ręce też wzięła się z chęci pomocy partii rządzącej. Opozycja zdecydowała się zerwać kworum i tym samym zapobiec wyborowi sędziego TK. Głosy Zwiercan, Zyski i nieobecnego na sali Morawieckiego uratowały kworum.

Dlatego posłowie Kukiz'15 podejrzewają, że PiS chroni Zwiercan z powodów politycznych. – Partia rządząca ma kruchą większość i chce mieć kilku posłów w swojej orbicie – mówi jeden z nich.

Małgorzata Zwiercan odpowiada, że obowiązki szefowej komisji pełni sumiennie, a do PiS się nie wybiera. – Spotykam się z posłami PiS tak jak z politykami innych klubów. Głosuję za ustawami, które są dobre. Czy mam ich nie poprzeć tylko dlatego, że zgłosił je rząd lub PiS? – pyta.

W połowie kwietnia posłanka Małgorzata Zwiercan wywołała głośny skandal. Podczas wyboru sędziego Trybunału Konstytucyjnego prof. Zbigniewa Jędrzejewskiego zagłosowała nie tylko w swoim imieniu, ale też ówczesnego klubowego kolegi Kornela Morawieckiego. W efekcie Morawiecki odszedł z Klubu Kukiz'15, a Zwiercan została z niego usunięta.

Choć sprawę głosowania na dwie ręce bada prokuratura, posłanka wciąż szefuje sejmowej Komisji Polityki Senioralnej. Klub Kukiz'15 chciałby dokonać zmian na tym stanowisku, jednak blokuje je PiS.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Jacek Kucharczyk: Nie spodziewałem się na listach KO Hanny Gronkiewicz-Waltz
Polityka
Po słowach Sikorskiego Kaczyński ostrzega przed utratą przez Polskę suwerenności
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Dyrektor pisała: "Taki sobie wybrałam"
Polityka
Konfederacja o exposé Sikorskiego: Polska polityka zmieniła klęczniki