W Senacie trwają prace nad ustanowieniem chorągwi prezydenta

W Senacie trwają prace nad ustanowieniem chorągwi przysługującej głowie państwa.

Aktualizacja: 15.03.2017 15:19 Publikacja: 14.03.2017 18:48

Wkrótce nad Pałacem Prezydenckim ma powiewać specjalna, prezydencka flaga.

Wkrótce nad Pałacem Prezydenckim ma powiewać specjalna, prezydencka flaga.

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Obecnie polskimi symbolami narodowymi są Orzeł Biały, biało-czerwone barwy i Mazurek Dąbrowskiego. Dołączyłaby do nich Chorągiew Rzeczypospolitej. Byłby nią „płat tkaniny barwy czerwonej z wizerunkiem orła ustalonego dla godła Rzeczypospolitej Polskiej pośrodku płata, w obramowaniu wężyka generalskiego" i przysługiwałaby wyłącznie prezydentowi. To najważniejszy element nowelizacji ustawy o godle, barwach i hymnie RP, która powstaje w Biurze Legislacyjnym Senatu. „Rzeczpospolita" dotarła do roboczej wersji dokumentu.

O własnej fladze prezydenta informowaliśmy już w listopadzie. Pisaliśmy, że senatorowie, rząd i Kancelaria Prezydenta pozytywnie oceniają petycję w sprawie chorągwi. Do Senatu wniosło ją Rodowe Stowarzyszenie Rodziewiczów, które przed laty wywalczyło ustanowienie 2 maja Dniem Flagi.

– Zdumiewa mnie to, że ja, zwykły obywatel z odległej prowincji, robię to, co powinno być domeną polskich elit – mówi Leszek Rodziewicz z Rodowego Stowarzyszenia Rodziewiczów. Dodaje, że jego zdaniem ustanowienie Chorągwi Rzeczypospolitej „należy się Polakom".

Własne flagi mają głowy wielu państw, m.in. Rosji, Czech, Włoch i Niemiec. Do najbardziej znanych należy flaga prezydenta USA, przedstawiająca bielika amerykańskiego z rozpostartymi skrzydłami. Zdaniem Rodziewicza najważniejszym argumentem za przywróceniem chorągwi jest jednak to, że tradycja tego symbolu sięga XIII w.

Chorągiew Rzeczypospolitej pod postacią proporca z orłem po raz pierwszy pojawiła się na pieczęci księcia Przemysła II. Po jego koronacji w 1295 r. stała się symbolem całego państwa polskiego. – Wymowa tego symbolu jest bardzo duża. Jego pojawienie wiąże się bowiem z zakończeniem okresu rozbicia dzielnicowego i powstaniem monarchii stanowej – podkreśla badacz ceremoniału państwowego dr Janusz Sibora.

Później wygląd chorągwi ewoluował. Ostateczny wzór chorągwi, do której mielibyśmy wrócić teraz, powstał w okresie międzywojennym. Powiewała ona nad Zamkiem Królewskim, w którym rezydowali prezydenci.

Po II wojnie światowej z chorągwi korzystali prezydenci na uchodźstwie. Jednak po tym, gdy w 1990 r. Ryszard Kaczorowski przekazał ją wraz z innymi insygniami Lechowi Wałęsie, trafiła do gabloty. Obecnie prezydenci, w tym Andrzej Duda, posługują się Proporcem Prezydenta, który wygląda identycznie jak chorągiew, jednak jest symbolem wyłącznie wojskowym i przez to wykorzystywanym sporadycznie.

Ustawa powstająca w Senacie określa zasady używania flagi. Wynika z niej, że Chorągwi Rzeczypospolitej używa się w czasie uroczystości w udziałem prezydenta, umieszcza się na budynkach, w których rezyduje, i podnosi na okręcie wojennym, na którym przebywa, a także na prezydenckim samochodzie.

Z ustawy nie wynika za to, czy prezydent będzie mógł korzystać z chorągwi równolegle z polską flagą. Zdaniem dr. Sibory nie jest to wykluczone. – Na samochodzie prezydenta USA są obie flagi: państwowa i prezydencka – zauważa.

Badacz ceremoniału zwraca jednak uwagę, że obecnie nie jest to najlepszy czas na rozmowy o fladze. – Mamy w Polsce poważny spór polityczny, a prezydentowi zarzuca się łamanie konstytucji – zauważa.

Takich obiekcji nie ma Leszek Rodziewicz. – To sprawa obojętna politycznie. Ustawa powinna być przyjęta w parlamencie przez aklamację – zauważa.

Wstępnie zakłada się, że chorągiew mogłaby załopotać nad Pałacem Prezydenckim w 2018 r.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: w.ferfecki@rp.pl

Obecnie polskimi symbolami narodowymi są Orzeł Biały, biało-czerwone barwy i Mazurek Dąbrowskiego. Dołączyłaby do nich Chorągiew Rzeczypospolitej. Byłby nią „płat tkaniny barwy czerwonej z wizerunkiem orła ustalonego dla godła Rzeczypospolitej Polskiej pośrodku płata, w obramowaniu wężyka generalskiego" i przysługiwałaby wyłącznie prezydentowi. To najważniejszy element nowelizacji ustawy o godle, barwach i hymnie RP, która powstaje w Biurze Legislacyjnym Senatu. „Rzeczpospolita" dotarła do roboczej wersji dokumentu.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces