Według prokuratury Andrzej B. powinien w trybie natychmiastowym wypowiedzieć pracownikowi umowę, zwrócić się do urzędu skarbowego o kontrolę jego oświadczenia majątkowego i złożyć do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Tak się nie stało.
– Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze prowadzi śledztwo przeciwko Andrzejowi B., w ramach którego jest on podejrzany o to, że pod koniec 2014 r., będąc marszałkiem województwa opolskiego, nie dopełnił obowiązków służbowych, pomimo stwierdzenia naruszenia przepisów ustawy o pracownikach samorządowych oraz poświadczenia nieprawdy w oświadczeniach majątkowych przez podległego mu pracownika – powiedział w rozmowie z Onetem prok. Krzysztof Świątek z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Andrzej B. to członek władz krajowych Platformy Obywatelskiej. Od listopada 2013 jest marszałkiem województwa opolskiego. Wcześniej przez sześć lat był posłem z ramienia PO.
Sprawa dotyczy podległego marszałkowi urzędnika Andrzeja B. Zajmował on stanowisko kierownicze w Departamencie Ochrony Środowiska w opolskim urzędzie marszałkowskim. Jednocześnie świadczył usługi doradcze prywatnym podmiotom, co jest naruszeniem ustawy o pracownikach samorządowych.
– Andrzej B. sporządzał wnioski oraz tworzył dokumentację niezbędną dla uzyskania przez przedsiębiorców środków unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2007-2013. Wykorzystywał przy tym wiedzę oraz znajomości pozyskane w ramach zajmowanego stanowiska. Usługi świadczył w godzinach pracy w urzędzie – mówi prok. Świątek.