Gest za gestem. Litwa po stronie Polski

Wilno jak nikt inny wspiera Warszawę w starciu z zakłamującą historię Moskwą. Dla Litwinów stało się jasne, że Polska jest gwarancją bezpieczeństwa ich kraju.

Publikacja: 12.04.2020 12:14

Gest za gestem. Litwa po stronie Polski

Foto: Twitter

Ważne dla Polaków rocznice, katyńską i smoleńską, uczcili najważniejsi litewscy politycy. Gesty i ważne oświadczenia pojawiały się przez kilka dni. Uwieńczeniem był niezwykły – jeżeli chodzi zarówno o obraz, jak i o treść – tweet Gitanasa Nausedy.

Modlitwa w Ostrej Bramie

„Dzisiaj się modlę za ofiary Smoleńska i Katynia" – napisał prezydent, który 10 kwietnia odwiedził kaplicę ostrobramską w Wilnie.

Na towarzyszącym wpisowi zdjęciu Nauseda i jego żona, w rynsztunku czasów zarazy – z maskami higienicznymi i w gumowych rękawiczkach – odchodzą w powadze spod Ostrej Bramy.

„Nie pozwolimy na przepisywanie historii" – to drugie przesłanie z tego tweeta. Dotyczy rosyjskiej narracji, w której Moskwa nie współpracowała z Hitlerem, dzieląc Polskę w 1939 r., i nie odpowiada za Katyń.

Prezydent Nauseda już w styczniu dowiódł, że niezgoda na zakłamywanie historii przez Kreml i wspieranie w tej sprawie Polski to nie tylko słowa. Podobnie jak Andrzej Duda odwołał udział w jerozolimskich obchodach wyzwolenia obozu Auschwitz, bo ich gwiazdą był nakręcający się wtedy w antypolskiej retoryce Władimir Putin.

Propaganda i fałszowanie

Kilka dni temu Sejm litewski, głosami wszystkich obecnych na sali posłów, przyjął rezolucję potępiającą rewizjonizm historyczny Rosji. Jest w niej mowa o mocnym poparciu dla Polski „jako strategicznego partnera" i innych państw, które Moskwa „chce oskarżyć o rozpoczęcie drugiej wojny światowej".

Projekt rezolucji przygotował szef MSZ Linas Linkevičius. Podkreślał, że Moskwa nasiliła propagandę przed zbliżającą się 75. rocznicą zakończenia drugiej wojny; w ciągu paru tygodni powstała ponad setka materiałów fałszujących historię.

Wbrew narzekaniom

Skąd te gesty? – Litewski establishment, i ten rządzący, i opozycyjny, uważa, że Polska jest gwarancją niepodległości i bezpieczeństwa Litwy. Zarówno bezpieczeństwa wojskowego, jak i gospodarczego. Poza tym Litwini doskonale zdają sobie sprawę, że w kwestii rosyjskiego rewizjonizmu są z Polską w podobnej sytuacji. Dziś Kreml atakuje Polskę w sprawie Katynia, jutro może zaatakować Litwę w sprawie Holokaustu, antykomunistycznej partyzantki czy przyłączenia Kłajpedy – komentuje dla „Rzeczpospolitej" Aleksander Radczenko, czołowy polski publicysta na Litwie.

– Są to gesty też na potrzeby wewnętrzne. Było kilka prób wzniecenia antypolskiej histerii, z powodu nieutworzenia przez Polskę korytarza humanitarnego dla Litwinów wracających z zagranicy, były też próby wrzucania fake'ów o tym, że Polska blokuje dostawy masek ochronnych na Litwę. Dało się słyszeć narzekania, że Warszawa zdradziła Wilno w obliczu pandemii, że władze niepotrzebnie tak się zaangażowały w naprawianie relacji z Polską. Te gesty mają pokazać, że polsko-litewskie partnerstwo strategiczne ma się dobrze – dodaje Radczenko.

Przeciw komu się przyjaźnimy

– Nikt teraz na Litwie nie kwestionuje znaczenia stosunków z Polską, wydaje się, że jest w tej sprawie konsensus. Powiedziałbym, że są odczuwane propolskie nastroje. Pasuje do tego takie rosyjskie określenie: przeciw komu się przyjaźnimy – mówi „Rzeczpospolitej" prof. Šarunas Liekis, znany litewski politolog i historyk.

- Rezolucja litewskiego Sejmu to dowód solidarności z Polską. Litwa i Polską jadą na jednym wózku - dodaje prof. Liekis, przypominając, że ponad dekadę temu przećwiczyła na Litwie i innych państwach bałtyckich akcję oczerniania: - Gdy tutaj pojawiły się żądania, by Moskwa zapłaciła za okupację, odpowiedziała atakiem, że rządy państw bałtyckich wspierają pronazistowskie nastroje. Potem sposób mówiła o Ukrainie, że Majdan to faszyści.

Ważne dla Polaków rocznice, katyńską i smoleńską, uczcili najważniejsi litewscy politycy. Gesty i ważne oświadczenia pojawiały się przez kilka dni. Uwieńczeniem był niezwykły – jeżeli chodzi zarówno o obraz, jak i o treść – tweet Gitanasa Nausedy.

Modlitwa w Ostrej Bramie

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Dyrektor pisała: "Taki sobie wybrałam"
Polityka
Po słowach Sikorskiego Kaczyński ostrzega przed utratą przez Polskę suwerenności
Polityka
Konfederacja o exposé Sikorskiego: Polska polityka zmieniła klęczniki
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Nieoficjalnie: Jacek Kurski na listach PiS