Do spotkania w Sejmie miałoby dojść jutro o 11.30.
Dziś prezes NIK Marian Banaś oświadczył, że oczekuje bezzwłocznego spotkania z marszałek Sejmu w związku z, jak się wyraził, bezprawnymi działaniami białostockiej prokuratury oraz CBA.
Wczoraj funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego dokonali przeszukań w mieszkaniach prywatnych szeregu osób, firmach oraz pomieszczeniach służbowych mieszczących się w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli. CBA pojawiło się m.in. w mieszkaniach Mariana Banasia, co wywołało protest prezesa NIK.
- Jako prezes NIK stanowczo sprzeciwiam się naruszeniu konstytucyjnej zasady niezależności Najwyższej Izby Kontroli - podkreślił. Zadeklarował, że niezależność NIK traktuje priorytetowo i że będzie jej bronił "wszelkimi dostępnymi prawnie środkami".
Według białostockiej prokuratury, przeszukania pomieszczeń nie są objęte immunitetem, a obowiązkiem organów ścigania jest przeprowadzenie czynności procesowych wszędzie tam, gdzie mogą znajdować się dowody istotne dla wyjaśnienia okoliczności sprawy.