Torysi zajmą się dyskryminacją. "Dlaczego nie islamofobią?"

Brytyjska Partia Konserwatywna rozpoczęła niezależny audyt dotyczący tego, jak ugrupowanie radzi sobie ze skargami na dyskryminację i uprzedzenia demonstrowane przez ich działaczy, m.in. islamofobię. Tymczasem Muzułmańska Rada Wielkiej Brytanii krytykuje to posunięcie i wzywa do tego, by Partia Konserwatywna przeprowadziła postępowanie wyłącznie ws. islamofobii swoich działaczy.

Aktualizacja: 18.12.2019 05:27 Publikacja: 18.12.2019 03:46

Torysi zajmą się dyskryminacją. "Dlaczego nie islamofobią?"

Foto: AFP

Audyt w partii ma przeprowadzić prof. Swaran Singh, były komisarz Komisji Równości i Praw Człowieka.

Singh ma ustalić w jaki sposób Partia Konserwatywna może poprawić obowiązujące w niej procedury i zapewnić, że "wszelkie przypadki dyskryminacji w partii będą izolowane i podejmowane będą zdecydowane działania na rzecz ich wyeliminowania".

Audyt rozpoczyna się po tym jak Boris Johnson, premier Wielkiej Brytanii, w czasie kampanii wyborczej przeprosił wszystkich "pokrzywdzonych i urażonych" przedstawicieli społeczności muzułmańskiej w Wielkiej Brytanii, którzy zostali dotknięci przez islamofobię polityków Partii Konserwatywnej.

Sky News zauważa, że o ile Partii Pracy pod wodzą Jeremy'ego Corbyna zarzuca się, że toleruje ona antysemityzm swoich działaczy, o tyle Muzułmańska Rada Wielkiej Brytanii oskarża torysów o to, że bagatelizują i ignorują przypadki islamofobii działaczy swojej partii.

Sam Johnson był mocno krytykowany za swoje wypowiedzi na temat muzułmanów - najgłośniejsza była ta, w której porównał muzułmanki noszące hidżaby do skrzynek pocztowych.

Johnson pierwotnie obiecywał, że doprowadzi do audytu wyłącznie ws. islamofobii w szeregach torysów, ale ostatecznie audyt został poszerzony o wszelkie przejawy dyskryminacji i uprzedzeń.

Przewodniczący Partii Konserwatywnej James Cleverly zapewnił, że torysi "nigdy nie będą bezczynni wobec uprzedzeń i dyskryminacji w żadnej formie".

Tymczasem sekretarz generalny Muzułmańskiej Rady Wielkiej Brytanii, Harun Khan stwierdził, że muzułmanom "obiecano niezależne postępowanie ws. wyłącznie islamofobii". - Teraz mamy audyt, który obejmuje szerszy aspekt i sprawdza dyskryminację bardziej generalnie - dodał. - To godny przyklaśnięcia cel, gdyby nie to, że Partia Konserwatywna jest dotknięta konkretnym typem uprzedzeń, do których nie chce się przyznać - podkreślił.

Audyt w partii ma przeprowadzić prof. Swaran Singh, były komisarz Komisji Równości i Praw Człowieka.

Singh ma ustalić w jaki sposób Partia Konserwatywna może poprawić obowiązujące w niej procedury i zapewnić, że "wszelkie przypadki dyskryminacji w partii będą izolowane i podejmowane będą zdecydowane działania na rzecz ich wyeliminowania".

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Niestrategiczna broń jądrowa. Łukaszenko zapowiada "ostateczną decyzję"
Polityka
Andrzej Łomanowski: Piąta inauguracja Władimira Putina częściowo zbojkotowana. Urzędnicy czekają na awanse
Polityka
Władimir Putin został po raz piąty prezydentem Rosji
Polityka
Kreml chce udowodnić, że nie jest już samotny. Moskwa zaprasza gości na paradę w Dzień Zwycięstwa
Polityka
Bogata biblioteka białoruskiego KGB. Listy od donosicieli wyciekły do internetu