CBA formalnie zakończy dziś trwającą od kwietnia kontrolę oświadczeń majątkowych ministra finansów. Jak kilka dni temu napisała „Rzeczpospolita", jej ustalenia są dla Mariana Banasia niekorzystne (majątek jest za duży w stosunku do zarobków), a CBA – co wiemy nieoficjalnie – wątpliwości chce przekazać do rozstrzygnięcia prokuraturze.

Wczoraj Radio Zet nieoficjalnie informowało, że marian Banaś podał się do dymisji. - Żadne pismo o rezygnacji pana Banasia nie wpłynęło - oświadczyła marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Czytaj także: Jaki: Dymisja Banasia jest możliwa

Dziś oświadczenie w tej sprawie wydała Najwyższa Izba Kontroli. "W związku z doniesieniami medialnymi jakoby Prezes NIK Marian Banaś złożył rezygnację z pełnionej funkcji, przekazujemy, że informacja ta jest nieprawdziwa. Prezes NIK przebywa na urlopie bezpłatnym, a zadania Najwyższej Izby Kontroli realizowane są zgodnie z przyjętym planem pracy" - przekazano.

O Marianie Banasiu zrobiło się głośno, kiedy „Superwizjer” TVN we wrześniu ujawnił, że w należącej do niego kamienicy w Krakowie przy ul. Krasickiego 24 (podarował mu ją w 2000 r. znajomy – były żołnierz AK w zamian za tzw. umowę dożywocia) działa hotel na godziny. A prowadzi go niejaki Dawid O., pasierb Janusza K., powiązanego ze środowiskiem krakowskich sutenerów (w 2006 r. bracia Janusz i Wiesław K. zostali skazani za udział w bójce – wyrok się zatarł).