21 maja, tuż po swoim zaprzysiężeniu, Wołodymyr Zełenski rozwiązał Radę Najwyższą i ogłosił przedterminowe wybory. Ukraińcy mają wybrać nowy parlament 21 lipca, zgodnie z pierwotnym kalendarzem wyborczym mieli to zrobić 27 października.

Dekret o rozwiązaniu parlamentu prezydent tłumaczył niskim zaufaniem społecznym do tej instytucji. Podstawą prawną decyzji Zełenskiego miał być brak od 2016 r. koalicji parlamentarnej.

Skargę do Sądu Konstytucyjnego złożyli dwaj deputowani Frontu Ludowego byłego premiera Arsenija Jaceniuka. Na zamkniętej sesji trybunał zdecydował, że prezydencki dekret o rozwiązaniu parlamentu był zgodny z konstytucją.