Nikt nie chce mandatu Kruk. Odmówiło już trzech kandydatów

Jak informuje „Kurier Lubelski”, objęcia mandatu poselskiego po Elżbiecie Kruk odmówili Grzegorz Muszyński, Marek Wojciechowski i Zdzisław Podkański.

Aktualizacja: 11.06.2019 10:47 Publikacja: 11.06.2019 10:39

Nikt nie chce mandatu Kruk. Odmówiło już trzech kandydatów

Foto: Fotorzepa/ Maciej Kaczanowski

Elżbieta Kruk z sukcesem wystartowała do Parlamentu Europejskiego, co oznacza, że ktoś musi objąć o niej mandat w Sejmie. Według prawa, jej mandat przypada kolejnemu kandydatowi na liście, który w 2015 roku nie dostał się do Sejmu. Choć osobą taką był Sławomir Skwarek, mandat posła objął on już w listopadzie ubiegłego roku, gdyż zastąpił Jarosława Stawiarskiego, który został marszałkiem województwa lubelskiego.

Czytaj także: Kruk: Kurski robi czasem paździerzową telewizję

 

Pierwszym kandydatem do objęcia mandatu po Elżbiecie Kruk był wiceprezes PFR Grzegorz Muszyński, który zrezygnował z tej możliwości. Mandatu po Kruk nie chce także obecny radny sejmiku lubelskiego Marek Wojciechowski, który w opublikowanym na Twitterze oświadczeniu podkreślił, że szanuje decyzję o wyborze go do sejmiku i czuje się w obowiązku, aby reprezentować w regionie swoich wyborców.

Trzecim w kolejności do objęcia mandatu w Sejmie po posłance jest Zdzisław Podkański. - Uważam, że moje doświadczenie krajowe i zagraniczne najlepiej jest spożytkować na rzecz biedniejszych regionów, a jednym z nich jest Lubelszczyzna - powiedział w rozmowie z "Kurierem Lubelskim” Podkański. - Poza tym uważam, że jako przewodniczącemu sejmiku nie wypada mi porzucać tego zadania na rzecz pięciu miesięcy pracy w Sejmie - dodał. 

Decyzji o objęciu mandatu po Elżbiecie Kruk nie podjął jeszcze wiceprzewodniczący rady powiatu ryckiego Adam Kałaska. Polityk powiedział, że przemyśli to, kiedy otrzyma oficjalne zawiadomienie.

Elżbieta Kruk z sukcesem wystartowała do Parlamentu Europejskiego, co oznacza, że ktoś musi objąć o niej mandat w Sejmie. Według prawa, jej mandat przypada kolejnemu kandydatowi na liście, który w 2015 roku nie dostał się do Sejmu. Choć osobą taką był Sławomir Skwarek, mandat posła objął on już w listopadzie ubiegłego roku, gdyż zastąpił Jarosława Stawiarskiego, który został marszałkiem województwa lubelskiego.

Czytaj także: Kruk: Kurski robi czasem paździerzową telewizję

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego