- Chiny i inni są hipokrytami wzywając do "nie interweniowania" w sprawach Wenezueli - powiedział Pompeo w stolicy Chile, Santiago.

- Ich własne finansowe interwencje przyczyniły się do zniszczenia kraju (Wenezueli - red.) - dodał.

Sekretarz stanu wyraził też oburzenie z powodu przybycia do Wenezueli rosyjskich żołnierzy i stwierdził, że rosyjskie inwestycje w szkolenie policji w Nikaragui „delikatnie mówiąc nie są dobre”.

Wenezuela od kilku lat pogrążona jest w kryzysie gospodarczym związanym ze spadkiem cen ropy na światowych rynkach. Od 23 stycznia kraj ma de facto dwóch prezydentów - Nicolasa Maduro, wspieranego przez Rosję i Chiny; oraz lidera opozycji, Juana Guaido, uznawanego za tymczasowego prezydenta przez USA.

W latach kryzysu Chiny udzielały kredytów reżimowi Maduro. Dziś Chiny są największym inwestorem w tym południowoamerykańskim kraju.