O decyzji NATO poinformował Jens Stoltenberg. Odebranie akredytacji oznacza, że rosyjska misja przy NATO będzie liczyć 20 osób. Oprócz wycofania akredytacji, odrzucono trzy wnioski z prośbą o ich przyznanie.

- To jest jasny sygnał wysłany do Rosji, że są koszty i konsekwencje niedopuszczalnego i niebezpiecznego zachowania - poinformował Stoltenberg.

Sekretarz generalny NATO zapewnił jednocześnie, że sojusz utrzymuje swoje kanały dyplomatyczne. Kontynuowana będzie strategia odstraszania i utrzymywania kontaktów z Moskwą na poziomie politycznym.

Stoltenberg poinformował, że decyzja oznacza ograniczenie Rosji możliwości prowadzenia akcji wywiadowczych w krajach członkowskich NATO.