Podatkowe propozycje PO przypominają francuski model wspierający rodziny

Proponowany przez PO model podatku od dochodów osobistych przypomina system obowiązujący we Francji – nieco skomplikowany, ale wspierający rodziny.

Aktualizacja: 08.10.2015 12:45 Publikacja: 07.10.2015 19:08

Podatkowe propozycje PO przypominają francuski model wspierający rodziny

Foto: 123RF

Przedwyborcza propozycja Platformy Obywatelskiej zakłada rewolucję w podatku dochodowym od osób fizycznych. Polega ona na odejściu od dwóch sztywnych stawek. Opodatkowanie liczono by indywidualnie, w zależności od dochodów i liczby członków rodziny, a jego wysokość ma płynnie rosnąć.

– W tym nowym systemie wysokość stawki będzie wynosić od 10 do maksymalnie 39,5 proc. – zapowiadali politycy PO, m.in. Janusz Lewandowski, a także Mateusz Szczurek, minister finansów. Podatek ma też zawierać w sobie składki emerytalne i zdrowotne.

Z dzieckiem i z babcią

Ta propozycja – choć PO nie ujawniła jej szczegółów – przypomina system obowiązujący dziś we Francji. Tamtejszy PIT zakłada rozwiązania korzystne dla podatników zakładających rodziny. Otóż w rozliczeniu rocznym dochód małżonków można podzielić nie tylko między nich, ale także na dzieci. W ten sposób np. mąż utrzymujący niepracującą żonę i trójkę dzieci dzieli swój dochód na pięć części i płaci podatek de facto od 1/5 dochodów. Do wspólnego rozliczenia można pod pewnymi warunkami dołączyć innych członków rodziny, w tym rodziców podatnika, nawet jeśli pobierają emerytury.

Stawki podatku wynoszą, w zależności od dochodu: 5,5 proc., 14 proc., 41 proc. i 45 proc. Progi dochodu obligujące do zapłacenia konkretnej stawki są corocznie waloryzowane, podobnie zresztą jak kwota wolna od podatku. Ta, według projektu francuskiej ustawy budżetowej na 2016 rok, ma wynosić 9,7 tys. euro (ok. 41,2 tys. zł).

W odróżnieniu od Polski we Francji to podatnik odprowadza zaliczki na podatek. Robi to trzy razy do roku.

Zysk budżetu i rodzin

Oddanie podatnikom swobody płacenia zaliczek oraz złożoność tego systemu nie umniejszają jego efektywności. Według danych Eurostatu i Komisji Europejskiej w latach 2000–2012 PIT dostarczał budżetowi Francji wpływy na poziomie 7,6–8,5 proc. PKB. W tym samym okresie polski budżet uzyskiwał z tego tytułu znacznie mniej, bo 3,6-4,6 proc. PKB. Efektywność PIT mierzona tymi kryteriami dała Francji w 2012 roku 11. miejsce w Europie, a Polsce dopiero 21. Najważniejszym efektem takich prorodzinnych rozwiązań jest wysoka dzietność. Obywatelka Francji rodzi dziś średnio 2,08 dziecka. Ten wskaźnik dla Polski wynosi 1,33, dla Niemiec 1,38, a średnia dla UE to 1,6 (dane CIA World Factbook za 2014 rok). Według materiałów informacyjnych Ambasady Francji w Warszawie to efekt prorodzinnego opodatkowania i m.in. rozwiniętego systemu opieki od pierwszych lat życia.

Opinia dla „Rz"

Józef Banach, radca prawny w kancelarii InCorpore

Przebudowanie systemu PIT na wzór francuski przyniosłoby dużą korzyść rodzinom z dziećmi. Dzięki temu nawet dużo zarabiający ojciec utrzymujący żonę i kilkoro dzieci mógłby płacić dość niski, nawet 10-procentowy podatek. To lepsze rozwiązanie niż przyznawanie kolejnych świadczeń rodzinnych z budżetu. Choć obliczenie podatku mogłoby być nieco bardziej skomplikowane niż dziś, to przy postępującej elektronizacji rozliczeń rocznych nie wydaje się to wielką przeszkodą. Być może obniżenie najniższej stawki podatku przyniosłoby lekki spadek dochodów budżetu z PIT, ale powinno to być zrównoważone zwiększeniem wpływów z podatków pośrednich dzięki zwiększonej konsumpcji. Byłaby to jednak przede wszystkim inwestycja w zwiększenie dzietności polskiego społeczeństwa. To z kolei pozytywnie wpłynęłoby na przyszłość systemu emerytalnego.

Przedwyborcza propozycja Platformy Obywatelskiej zakłada rewolucję w podatku dochodowym od osób fizycznych. Polega ona na odejściu od dwóch sztywnych stawek. Opodatkowanie liczono by indywidualnie, w zależności od dochodów i liczby członków rodziny, a jego wysokość ma płynnie rosnąć.

– W tym nowym systemie wysokość stawki będzie wynosić od 10 do maksymalnie 39,5 proc. – zapowiadali politycy PO, m.in. Janusz Lewandowski, a także Mateusz Szczurek, minister finansów. Podatek ma też zawierać w sobie składki emerytalne i zdrowotne.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego