Mogłoby się wydawać, że w dobie kwitnącej gospodarki i rosnących pensji Polacy nie mają problemów z regulowaniem zobowiązań wobec państwa. Cieniem na tym kładą się jednak dane z publicznego rejestru długów. Okazuje się, że w Rejestrze Należności Publicznoprawnych (RNP) jest już prawie 3 mln wpisów.
Czytaj też: Kontrowersje wokół Rejestru Należności Publicznoprawnych
Ocena problemu
– Obecnie w Rejestrze Należności Publicznoprawnych znajduje się 2 895 079 pozycji. Nie oznacza to, że tylu jest dłużników, bo część wpisów może dotyczyć tych samych osób czy firm – potwierdza rzecznik MF Paweł Jurek. Skala wpisów może zaskakiwać, bo – jak przypomina Jarosław Ziobrowski, adwokat, partner w kancelarii Kupisz i Ziobrowski, rejestr funkcjonuje od 1 lipca 2018 r.
Portal gromadzi informacje o długach pieniężnych podlegających egzekucji administracyjnej, dla których wierzycielem jest naczelnik urzędu skarbowego albo jednostka samorządu terytorialnego.
– W praktyce to długi względem państwa i samorządów m.in. z tytułu podatków, ceł, składek ZUS, ale także opłat za użytkowanie wieczyste. Mogą to też być mandaty i kary administracyjne – dodaje Krzysztof J. Musiał, doradca podatkowy, partner w kancelarii Musiał i Partnerzy.