Ulga na dziecko po rozwodzie w wyroku NSA: po latach trzeba wykazać, że nie chciało się dzielić ulgą

Rodzic, który nie zadeklarował w PIT ulgi na dzieci, nie może po latach bez ważnych powodów żądać połowy jej kwoty od drugiego, który odliczył całość.

Publikacja: 03.04.2019 17:22

Ulga na dziecko po rozwodzie w wyroku NSA: po latach trzeba wykazać, że nie chciało się dzielić ulgą

Foto: 123RF

Rozliczanie ulgi prorodzinnej po rozwodzie czy rozpadzie nieformalnego związku nie jest łatwe. Z orzecznictwa wynika, że gdy oboje rodzice mają do niej prawo, a nie mogą się dogadać, kto i ile odlicza w rocznym PIT, fiskus ma prawo podzielić ulgę po połowie. Nie oznacza to jednak, że zawsze może tak skorygować rozliczenie po latach. Przypomniał o tym w środę Naczelny Sąd Administracyjny.

Czytaj też: Jak odliczyć ulgę na dziecko jeśli rodzice nie mogą dojść do porozumienia

Korekta po latach

W sprawie chodziło o zeznanie roczne samotnej matki. Fiskus ustalił, że kobieta w swoim PIT-37 za 2010 r. wykazała m.in. pełną ulgę na syna jedynaka. To dało jej nadpłatę, którą dostała w ustawowym terminie. Schody zaczęły się w 2016 r., gdy ojciec chłopca postanowił skorygować swój PIT za 2010 r. I choć pierwotnie z ulgi na dzieci nie skorzystał, w korekcie uwzględnił jej połowę. Rodzice w sumie odliczyli więc za dużo, bo limit jest wspólny. Rodzice – jeśli oboje spełniają warunki – mogą sami podzielić się ulgą w dowolnych proporcjach, ale w granicach limitu.

Fiskus wezwał matkę do skorygowania PIT i ograniczenia odliczenia. Odmówiła, więc fiskus podzielił ulgę sam. Nie miał wątpliwości, że w 2010 r. zarówno matka, jak i ojciec dziecka wykonywali władzę rodzicielską, a przy braku porozumienia rodziców zasadne jest dzielenie ulgi po równo.

Kobieta zaskarżyła decyzję i wygrała. Najpierw rację przyznał jej Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie. Zgodził się, że w razie braku zgodnego podziału ulgi uzasadniony jest jej równy podział. Ale w spornej sprawie ważne okazały się pierwotne PIT-y rodziców. WSA zauważył, że ojciec nie wykazał w swoim ulgi na dzieci, pełną jej kwotę wykazała natomiast matka. Złożone oświadczenia obojga rodziców były zgodne i zostały zaakceptowane przez fiskusa.

W ocenie sądu jednostronna zmiana proporcji, w jakiej podatnik chce skorzystać z ulgi rodzinnej, dokonana po upływie ustawowego terminu do złożenia PIT, nie upoważnia fiskusa do przyjęcia równego podziału. Dopuszczenie takiej możliwości powodowałoby negatywne skutki podatkowe u drugiego z rodziców, i to bez jakiegokolwiek zawinienia.

Na odebranie matce połowy odliczenia zgody ostatecznie nie dał też NSA. Nie zgodził się co prawda z kategorycznym stwierdzeniem, że po upływie terminu do złożenia PIT korekta ulgi przez jednego z rodziców jest niedopuszczalna. Uznał, że jest to możliwe, ale nie zawsze skuteczne.

W ocenie sądu w spornej sprawie – wbrew temu, co twierdzi fiskus – rodzice dziecka porozumieli się co do ulgi. Podatniczka ustaliła ustnie z ojcem dziecka, że to ona będzie rozliczać ulgę. Potwierdzają to jego PIT-y, w których nie wykazał odliczenia. Gdy ojciec dziecka poinformował ją o chęci skorzystania z ulgi, wykazała już tylko jej połowę.

Dorozumiany podział

Jak tłumaczyła sędzia NSA Aleksandra Wrzesińska-Nowacka, porozumienie co do sposobu rozliczenia ulgi może być dorozumiane. I w spornej sprawie zostało ono wykazane, o czym świadczą m.in. złożone w terminie PIT-y roczne obojga rodziców. Przecież gdy rodzice chcą korzystać z ulgi, powinni się dogadać przed 30 kwietnia. Ojciec dziecka przed upływem terminu do rozliczenia PIT złożył dorozumiane oświadczenie woli. I choć co do zasady jak każdy mógł je skorygować, nawet tuż przed upływem pięcioletniego terminu przedawnienia, to w tym wypadku nie wykazał, że jego pierwotne oświadczenie było wadliwe, np. złożone pod wpływem błędu. Wyrok jest prawomocny.

Sygnatura akt: II FSK 1281/17

Rozliczanie ulgi prorodzinnej po rozwodzie czy rozpadzie nieformalnego związku nie jest łatwe. Z orzecznictwa wynika, że gdy oboje rodzice mają do niej prawo, a nie mogą się dogadać, kto i ile odlicza w rocznym PIT, fiskus ma prawo podzielić ulgę po połowie. Nie oznacza to jednak, że zawsze może tak skorygować rozliczenie po latach. Przypomniał o tym w środę Naczelny Sąd Administracyjny.

Czytaj też: Jak odliczyć ulgę na dziecko jeśli rodzice nie mogą dojść do porozumienia

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP