Hodowli narządów nie da się zatrzymać

Badań nad ludzko-zwierzęcymi hybrydami nie da się zatrzymać. Naukowcy już je tworzą. Na Dalekim Wschodzie nie ma moralnych hamulców, by takie działania zablokować. I to mimo że nikt nie jest w stanie przewidzieć, jakie mogą być skutki powstania takich istot.

Aktualizacja: 11.08.2019 07:24 Publikacja: 09.08.2019 10:00

Hodowli narządów nie da się zatrzymać

Foto: AdobeStock

Spieszę wyjaśnić, że nie chodzi o stworzenie nowych minotaurów czy centaurów, ani tym bardziej krzyżówek, w których niknęłaby ludzka specyfika gatunkowa. To, choć możliwości takie od zawsze rozpalały wyobraźnię ludzkości, fascynowały pisarzy science fiction czy futurologów, nie wydaje się możliwe od strony naukowej. Do tego – przynajmniej na razie – nikt nie odważy się na takie działania (nawet gdyby stały się one technicznie możliwe). Trudno sobie zresztą nawet wyobrazić połączenie myszy i człowieka (a takie badania prowadzi się obecnie w Japonii), choć już wyobrażenie chińskiej hybrydy człowieka i małpy jest prostsze. Na takie zabawy jednak, przynajmniej na razie, nikt się nie zdecydował, a zamiast tego naukowcy próbują stworzyć zwierzęta, które dzięki obecności w nich ludzkich komórek macierzystych będą dostarczały ludzkie narządy potrzebne do przeszczepów.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Rafał Lisowski: Dla oddechu czytam komiksy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama