Aktualizacja: 26.07.2019 23:07 Publikacja: 26.07.2019 17:00
Foto: Fotorzepa, Rafał Guz
Kompromis jest tu niemożliwy, bo – ujmując rzecz z perspektywy konserwatywnej i konserwatywnie chrześcijańskiej – wprowadzenie do systemu prawnego konkubinatów jednopłciowych jest tylko nieco mniej destrukcyjne dla społeczeństwa niż wprowadzenie do niego „małżeństw jednopłciowych". Z perspektywy działaczy LGBTQ czy lewicy wprowadzenie „wolnych związków" jest zaś tylko krokiem na drodze do tzw. równości małżeńskiej. Słowem, obie strony muszą walczyć i nie mają co liczyć na zmianę swoich paradygmatów.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas