Tłum się rozstępuje i na środek placu jednej z wiosek w prowincji Herat na zachodzie Afganistanu wchodzi dwóch mężczyzn i kobieta w błękitnej burce. Siwowłosy Afgańczyk za pomocą kija pokazuje jej, gdzie ma usiąść. Afganka posłusznie wykonuje polecenie. Następnie staje nad nią drugi z mężczyzn ubrany w wojskową kurtkę. Jego twarz zasłania czarna chusta. W pewnym momencie podnosi rękę, w której trzyma skórzany pas, i z całych sił zaczyna bić kobietę po plecach. Z każdym kolejnym uderzeniem Afganka krzyczy „Boże żałuję" i płacze. Pod koniec trudno już zrozumieć, co mówi. Słychać tylko szloch. Chłosta przeprowadzona przez talibów na początku kwietnia została uwieczniona na nagraniu, które szybko rozeszło się w afgańskim internecie i mediach.