Reklama

Gerard Kilroy: Szekspir stęskniony za katolicyzmem

Gerard Kilroy, literaturoznawca, szekspirolog: W sztukach Szekspira obecne jest poczucie utraconego świata religii katolickiej z jego rytuałami, praktykami religijnymi oraz wierzeniami

Aktualizacja: 02.06.2016 16:13 Publikacja: 02.06.2016 14:45

Artysta nieznany, bohater nieznany – całość jednak, jako tzw. Cobbe portrait (od nazwiska jednego z właścicieli obrazu) uważana jest za najbardziej wiarygodny wizerunek Williama Szekspira

Foto: Fine Art Images/Heritage Images/Getty Images

Rz: W Polsce, a pewnie i na świecie, ludzie czytają Szekspira bez znajomości historii Anglii XVI i XVII wieku. W swoich wykładach w Akademii Ignatianum w Krakowie poświęcił pan sporo czasu na objaśnienie historycznego kontekstu szekspirowskich dzieł, a przede wszystkim sporu między protestancką władzą skonfliktowaną z Rzymem a prześladowanymi katolikami. Przedstawia pan tę historię i wyjaśnia aluzje Szekspira do ówczesnej sytuacji.

Kontekst jest ważny. Uważam, że przewrót religijny, o jakim mówimy, następował stopniowo i z typowym dla Anglii pragmatyzmem. W istocie był to ciąg wydarzeń, w rezultacie których Henryk VIII odrzucił zwierzchnictwo Rzymu – głównie dlatego, że król pragnął unieważnić swoje małżeństwo z Katarzyną Aragońską, na co nie godził się papież Klemens VII.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Survive the Island”: Między wulkanem a paszczą rekina
Reklama
Reklama