Brodaty mężczyzna ubrany w dres staje na jednym z placów w centrum Groznego. Za jego plecami widać potężny meczet Serce Czeczenii i nowoczesne wieżowce. Gestykulując, jakby szukał odpowiednich słów, Ramzan Kadyrow gardłowym językiem zwraca się do ustawionej przed nim kamery: „Sami sobie szkodzicie. Za kilka lat, gdy zmądrzejecie albo Europa was wyrzuci, nie będziecie mieli dokąd pójść". Grożąc palcem, dodaje: „Wtedy odpowiecie mi za każde słowo. Wiem o wszystkich stronach, o wszystkich kontach, jakie macie na Instagramie, Facebooku czy w innych mediach społecznościowych".
Z uśmiechem na ustach czeczeński dyktator zapewnia, że dzięki najnowszej technice zna każdy wpis i dokładnie wie, gdzie żyje jego autor. „Wszyscy jesteście w naszych rękach. Może dzisiaj za to nie odpowiecie, ale jutro poniesiecie tego konsekwencje", kończy nagranie. Podobne groźby, mające na celu zastraszenie Czeczenów żyjących poza granicami Rosji, padają z ust Kadyrowa i jego zauszn...
Wybierz najkorzystniejszą ofertę i zyskaj dostęp do najważniejszych tekstów rp.pl z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.