Robert Mazurek: Pelle, czyli król

Na boisku był Cesarz, biegał po nim, a Bóg nawet strzelił bramkę ręką, zachwycały zastępy książąt. Ale Król był tylko jeden – pierwszy i niepowtarzalny Edson Arantes do Nascimento, czyli Pele. Żarty z nazwisk uchodzą za mało wyszukane. Może, za to dziś wyszukane będą wina. Jeśli na naszych oczach dokonuje się jakaś przemiana w światowym winiarstwie, to jest nią bez wątpienia ewolucja Tokaju, za którą stoją nowi, mali producenci. Serce regionu bije już nie w miasteczku Tokaj, lecz w położonej 20 km obok wiosce Mad. To tam swą niewielką winnicę prowadzi Laszlo Pelle, bankowiec, który przez kilka lat pracował w Polsce, więc i w ludzkim języku się trochę komunikuje.

Publikacja: 19.03.2021 18:00

Pelle Pince Furmint Birtokbor 2018 45 zł Pelle Pince Szt. Tamas 2017 75 zł Pelle Pince Zsofia Cuvee

Pelle Pince Furmint Birtokbor 2018 45 zł Pelle Pince Szt. Tamas 2017 75 zł Pelle Pince Zsofia Cuvee 2018 63 zł Pelle Pince 6 Puttonyos 2016 250 zł

Foto: Rafa-wino.pl

Jego polski importer nie ma w ofercie bardzo dobrego kupażu Betsek 2017 (zaskakujący migdałowy finisz) oraz hárslevelű Makovicza 2017, z cudnej parceli, której wino zawdzięcza nazwę. Tu warto dodać, iż słowacka nazwa szczepu to lipovina i znakomicie oddaje ona charakter wina, w którym możemy wyczuć pachnące kwiaty lipy, miód czy wosk.

Ale skupmy się na tym, co trafiło do nas. Każdemu spodoba się półwytrawny Furmint Felszaraz 2017 (63 zł) o bogatej, owocowej palecie smaków, ale ja chciałem zwrócić państwa uwagę na wytrawny Furmint Birtokbor 2018. Na nim najlepiej sprawdza się zasada: „Pokaż mi swoje podstawowe wino, a powiem ci, jaka to winnica". Furmint Pellego jest sprężysty, bardzo mineralny i uroczo migdałowy. Okazja! A teraz czas na świąteczne delicje i będą to wina wyborne. Zacznijmy od Zosi – to wspaniałe wino swój obłędny aromat zawdzięcza muskatowi, ale za ciało i smak odpowiadają dobrze nam znane furmint oraz hárslevelű. Mamy więc w Zsofia Cuvee 2018 i miód, i lipę, i pigwę, ale żadne słowa nie oddadzą obłędnej żywotności i wigoru tego wina. Za te pieniądze – zjawisko. Karton tego wina czeka na 18. urodziny mojej córki, i to nie tylko dlatego, że to też Zośka. I wreszcie wielki finał, czyli Pelle Pince 6 Puttonyos 2016 – jeden z dwóch najlepszych tokajów, jakie piłem ostatnimi laty. Panie i panowie, padam na kolana przed elegancją tego wina, jego arystokratyczną klasą i nieopisywalną urodą. Drogie? Nominalnie kosztuje 250 zł, ale na hasło „WinaMazurka" każde z win kosztuje 15 proc. mniej, czyli taniej niż u producenta na Węgrzech!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Decyzje Benjamina Netanjahu mogą spowodować upadek Izraela
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków
Plus Minus
O.J. Simpson, stworzony dla Ameryki
Plus Minus
Upadek kraju cedrów