Reklama

Emil Wąsacz: Potęga PKN Orlen to efekt moich działań

Prywatyzacja TP SA to był złoty interes. Akcje „poszły" po 38 zł za sztukę. Dziś ich kurs giełdowy nie przekracza 7 zł. Ówczesny nabywca, France Telecom, przepłacił, co pognębiło go ekonomicznie - mówi Emil Wąsacz, minister skarbu w rządzie Jerzego Buzka.

Aktualizacja: 01.01.2021 22:59 Publikacja: 01.01.2021 00:01

Zarówno Krzaklewski, jak i Buzek nigdy mi się nie wtrącali w żadne decyzje – zapewnia Emil Wąsacz. N

Zarówno Krzaklewski, jak i Buzek nigdy mi się nie wtrącali w żadne decyzje – zapewnia Emil Wąsacz. Na zdjęciu minister skarbu Emil Wąsacz i Marian Krzaklewski, szef AWS, styczeń 2005 r.

Foto: PAP, Tomasz Gzell

Plus Minus: Niedawno sąd pierwszej instancji uniewinnił pana z zarzutu nieprawidłowej prywatyzacji PZU. Jakie to uczucie doczekać się werdyktu po 15 latach od postawienia zarzutów i po 21 latach od zdarzenia, czyli od przeprowadzenia tej prywatyzacji?

To prawda, prywatyzacja PZU miała miejsce 5 listopada 1999 roku, czyli 21 lat temu. Już w 2001 roku sprawę badała Najwyższa Izba Kontroli i to ona złożyła wniosek do prokuratury o niedopełnienie obowiązków przez ministra skarbu. Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która przejęła pałeczkę, orzekła, że nie doszło do żadnego naruszenia interesów Skarbu Państwa, a prywatyzacja została przeprowadzona we właściwy sposób. Tymczasem w 2005 roku, bez pojawienia się jakichkolwiek nowych okoliczności w tej sprawie, prokuratura apelacyjna wznowiła śledztwo, zmieniając ponadto kategorię przestępstwa na „działanie kierunkowe z zamiarem". Oznacza to, że od początku rzekomo działałem z zamiarem popełnienia przestępstwa. Poprzednia kwalifikacja objęta byłaby pięcioletnim okresem przedawnienia.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama