Reklama
Rozwiń

Zdalne spotkanie ze zmarłymi

Możliwe, że w najbardziej wymagające skupienia święta, wkraczamy jako społeczeństwo wyjątkowo podzieleni. Pełne gniewu uliczne protesty, szalejąca pandemia koronawirusa, zderzenie światopoglądów – czy wszystko to utrudni nam oddanie czci i pamięci naszym zmarłym. Bliskim, których już z nami nie ma.

Aktualizacja: 30.10.2020 17:50 Publikacja: 30.10.2020 14:37

Zdalne spotkanie ze zmarłymi

Foto: Plus Minus, Konrad Siuda

Są takie momenty, gdy tu i teraz, sprawy otaczającego świata, odsuwają się w cień, na zupełnie drugi plan. I wcale nie chodzi tu o eskapizm, bardziej o duchowość. Pojęcie może wyświechtane, wyjątkowo nieuchwytne w epoce konsumpcjonizmu, indywidualizmu. Bo Święto Wszystkich Świętych jest momentem skupienia nie na sobie, ale na innych. Czy będziemy w stanie, przytłoczeni otaczającą nas rzeczywistością, wskrzeszać w sobie tą emocję? A jeśli, to czy wystarczy nam pamięć, bo nie wszyscy groby swoich zmarłych w tym roku odwiedzimy, nie każdy spotka się z nimi symbolicznie. Strach i rozsądek dyktują, by w momencie pandemii spotkanie to odbyło się kameralnie, w nas samych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka