Zagraj to jeszcze raz po islandzku

W ciągu jednej doby w spokojnej europejskiej stolicy ginie dwóch pozornie niezwiązanych ze sobą mężczyzn. Jeden był powszechnie szanowanym przedsiębiorcą, drugi wywodzącym się z marginesu społecznego pijaczyną. Znalezione na miejscu ślady nie pozostawiają wątpliwości, że obaj padli ofiarą tego samego człowieka. Ale kogo? I dlaczego? Trop podjęty przez policjantkę z miejscowego wydziału zabójstw prowadzi do tytułowej Valhalli, nieczynnego już sierocińca, w którym przed laty obaj pracowali. Reszty łatwo się domyślić – w ośrodku dochodziło do maltretowania wychowanków, gwałtów pedofilskich, może nawet morderstw. A zabija ktoś, kto przez to piekło przeszedł albo nie może dłużej znosić bezkarności winnych.

Publikacja: 24.04.2020 18:00

Zagraj to jeszcze raz po islandzku

Foto: materiały prasowe

Fabularnie „The Valhalla Murders" niczym więc nie zaskakuje, choć oferuje kilka niespodzianek. Na tle przedstawicieli gatunku wyróżnia się przede wszystkim miejscem akcji. Jest nim Reykjavík, stolica Islandii. To idealne miejsce dla kryminału. Mroczne, mroźne, zasypane śniegiem, pełne skalistych, pustych pejzaży i domów położonych na odludziu. Twórcy serialu doskonale je wykorzystują, budując niepokojącą atmosferę i umieszczając w nich niemal wyłącznie chłodnych bądź zagubionych ludzi. Taka jest główna bohaterka Kata, rozwódka mieszkająca ze sprawiającym problemy wychowawcze synem, ale i Arnar, pracujący na co dzień w Oslo detektyw, który jej pomaga. Każde z nich ma swoje lęki i tajemnice, z którymi będzie musiało się na przestrzeni ośmiu odcinków zmierzyć. „The Valhalla Murders" nie jest pierwszym islandzkim serialem w ofercie Netfliksa. Wcześniejsze, między innymi „Dochodzenie" i „W pułapce", cieszyły się sporym zainteresowaniem. Ta produkcja również skazana jest na sukces, choć głównie wśród miłośników gatunku. Ale na konesera seriali, starannie dobierającego kolejne tytuły, ma jednak ciut zbyt mało atutów. 

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
„Dziennik wyjścia”: Rzeczywistość i nierzeczywistość
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem