"Teraz na Orlenie dostawi się rzeźnika, namioty z obuwiem, odzieżą. I stoisko z warzywami. I będą dalej pompować Polską Fundację Narodową" - napisał Brejza na Twitterze.
Brejza nawiązuje do wątpliwości towarzyszących nowym przepisom. Zakaz handlu obejmuje bowiem wiele wyłączeń - nie dotyczy m.in. stacji benzynowych - co sprawia, że eksperci spodziewają się, iż przy tych ostatnich handel zacznie być prowadzony na większą skalę (już dziś przy większości stacji benzynowych działają niewielkie markety).
Czytaj także: