Ferguson uskarżał się na złe samopoczucie już od kilku dni. Wczoraj poczuł się bardzo źle i został natychmiast przewieziony do szpitala.
Tam Szkot przeszedł operację. Jego stan jest określany jako bardzo ciężki.
Pacjent został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.
Rodzina poprosiła o uszanowanie prywatności i nie udziela informacji o stanie Aleksa Fergusona.