Reklama
Rozwiń
Reklama

Prof. Zbigniew Krysiak: Ryzyko asymetrii

Warunki wyceny aktywów przenoszonych z OFE do ZUS lub IKE nie mogą być różne, aby uniknąć preferencji dla jakiejkolwiek grupy obywateli - pisze prof. Zbigniew Krysiak ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

Aktualizacja: 15.10.2020 21:47 Publikacja: 15.10.2020 19:59

Prof. Zbigniew Krysiak: Ryzyko asymetrii

Foto: Adobe Stock

Różne obiektywne czynniki, w tym pandemia, opóźniły wdrażanie prywatyzacji aktywów OFE, rozpoczęte sformułowaniem projektu ustawy regulującej m.in. zasady wyceny aktywów przenoszonych do ZUS lub na indywidualne konta emerytalne (IKE). Pierwszy projekt, który wymaga aktualizacji, przewidywał, że aktywa przenoszone z OFE do ZUS zostaną wycenione na 15 kwietnia 2019 r.

Powstaje pytanie, jaka zasada i jaka data powinny być zastosowane do wyceny aktywów w znowelizowanym projekcie, aby pozbyć się ewentualnych negatywnych konsekwencji pozostawienia daty 15 kwietnia 2019 r. Czy są obawy, że ustawodawca utrzyma tę datę? Wydaje się, że nie znajdują one podstaw w koncepcji prywatyzacji OFE, która zakłada utrzymanie porównywalnych korzyści dla osób decydujących się na ZUS lub IKE.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Treści, którym możesz zaufać.
Reklama
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: USA kontra Chiny: półprzewodniki jako pole bitwy?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Dlaczego sukces lepiej widać z zewnątrz
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Nie ma darmowych lunchów. Regulacji też
Opinie Ekonomiczne
Marcin Piasecki: Narodowa obronność na pół gwizdka
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Jesteśmy mistrzami świata. W prokrastynacji
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama