Kancelarie, które są jednym z liderów nowych technologii, w pandemii zaczęły je wykorzystywać szerzej i efektywniej – wynika z rankingu kancelarii prawniczych 2021, organizowanego po raz 19. przez „Rzeczpospolitą”. Chętniej sięgają po nowe technologie zarówno w kontaktach z klientami, jak i w wewnętrznej organizacji pracy. Wydaje się, że trend ten będzie się rozwijał w kolejnych latach. A kancelarie, które z sukcesem przetestowały nowoczesne technologie w czasie lockdownu, nie tylko z nich nie zrezygnują, ale też będą korzystać z coraz bardziej zaawansowanych rozwiązań. Zwłaszcza że Covid-19 odczarował mit pracy w biurze jako najefektywniejszej jej formy, podobnie jak konieczności bezpośredniego kontaktu z klientem na każdym etapie jego obsługi.
O sukcesie branży prawniczej w pandemii zdecydowała też umiejętność szybkiego dostosowania się do nowej sytuacji rynkowej. Silny rozwój branży e-commerce, konieczność redefinicji umów i kontraktów gospodarczych, pomoc przy uzyskiwaniu pieniędzy z tarczy PFR, przystosowanie regulaminów firm do pracy zdalnej – to wszystko napędzało kancelariom klientów i zleceń.
Dużych transakcji było mniej niż w czasach przedcovidowych, ale najwięksi gracze na rynku nie mieli powodów do narzekania. Obsługa prawna wejścia na GPW spółki Allegro czy InPostu w Amsterdamie, pomoc w restrukturyzacji Ruchu i Polimeksu, obsługa prawna PFR czy pędzącej do przodu branży budowlanej – to tylko wybrane przykłady klientów dużych kancelarii.
Coraz silniejsze w naszych zestawieniach są typowo polskie kancelarie, niemające powiązań sieciowych na świecie. To samo można powiedzieć o kancelariach lokalnych. Nie tylko są z roku na rok liczebniejsze, ale też zauważalny jest trend wychodzenia z usługami poza dotychczasowe regiony, zakładania biur czy filii w innych miastach: Warszawie, Gdańsku czy Poznaniu.
Udział takich kancelarii na rynku usług prawnych będzie coraz większy i najprawdopodobniej będą chciały zdobyć coraz większy kawałek, głównie warszawskiego rynku.