Cieślik & Górski: Zupełne zezwierzęcenie

Po aferze KNF akcja przeniosła się do NBP. Partia rządząca ma kolejne kłopoty. I to poważne, bo nic tak nie wkurza ludzi jak to, że inni ludzie zarabiają za dużo.

Publikacja: 11.01.2019 19:00

Cieślik & Górski: Zupełne zezwierzęcenie

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Od początku stycznia na wyższych uczelniach w Polsce zaobserwowano dziwne zjawisko: nienotowane w historii zainteresowanie studiami na rusycystyce. Powód: po rusycystyce ludzie dostają 65 tysięcy złotych pensji. Trzeba tylko załapać się na posadę szefa marketingu w Narodowym Banku Polskim. Niestety, to się zdarza raz na ruski rok.

Nawet prezydent Duda oficjalnie oświadczył, że zazdrości zarobków szefowej marketingu NBP. Ba, w internetach wyliczyli, że mniej zarabiają Theresa May i Władimir Putin. Ale jest jedna osoba w europejskiej polityce, która zarabia od nich więcej. Prezes NBP.

Pozostało 87% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Walka o szafranowy elektorat
Plus Minus
„Czerwone niebo”: Gdy zbliża się pożar
Plus Minus
Dzieci komunistycznego reżimu
Plus Minus
„Śmiertelnie ciche miasto. Historie z Wuhan”: Miasto jak z filmu science fiction
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Plus Minus
Irena Lasota: Rządzący nad Wisłą są niekonsekwentnymi optymistami