Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie oddalił skargę właściciela nocnego lokalu rozrywkowego położonego w centrum tego miasta. Skarga dotyczyła uchwały w sprawie utworzenia parku kulturowego na terenie Krakowa. Właścicielowi lokalu nie podobały się ograniczenia, jakie wprowadzała. Chodziło m.in. o zakaz nagabywania przychodniów i wręczania ulotek. Skarżący twierdził, że gmina nie może dowolnie określać zasad gospodarowania przestrzenią. Musi brać pod uwagę opinie właścicieli nieruchomości. Prawo własności jest bowiem konstytucyjnie chronione.

Czytaj także: Apteka musi uważać z ulotkami

WSA doszedł jednak do wniosku, że skarga jest bezzasadna. Wniósł ją bowiem najemca lokalu użytkowego, a nie właściciel nieruchomości. Oznacza to, że posiada on wyłącznie interes faktyczny i ekonomiczny w zaskarżeniu tej uchwały. Nie ma zaś interesu prawnego. Zdaniem sądu powołanie się na art. 112 ustawy o ochronie zabytków nie jest wystarczające. Wszyscy przedsiębiorcy prowadzący działalność usługową w gastronomii, kulturze, rozrywce są traktowani tak samo.

Zakazy wprowadzone przez uchwałę zostały podyktowane ważnym interesem publicznym i służą ochronie krajobrazu kulturowego.

Sygnatura akt:II SA/Kr 480/18