Aktualizacja: 11.02.2019 22:52 Publikacja: 11.02.2019 17:53
Foto: Shutterstock
„Living The Dream”, trzecia płyta firmowana przez Slash featuring Myles Kennedy & The Conspirators, brzmi jak klasyczny rock bliski dokonaniom Guns N’ Roses czy wczesnego Aeorosmith. Prochu pan nie wymyśla.
Moja twórczość, zarówno na płytach solowych, jak i Guns N’ Roses, oparta jest na riffach. Piosenki powstają wokół moich gitarowych zagrywek, a tych mam w zanadrzu zawsze sporo. Spotykam się z pozostałymi muzykami i jamujemy na kanwie moich pomysłów. Ze wspólnego grania na żywo rodzą się piosenki, a każdy wnosi coś od siebie. Nie jestem muzycznym dyktatorem. Muzyka rockowa powinna zawsze powstawać w oparciu o wspólną grę, zabawę, właśnie jamowanie. Bo czymże innym jest rock, jeśli nie zabawą? Nie zamierzam zbawić świata. Chcę dawać ludziom radość i chwilę zapomnienia od szarej rzeczywistości, którą karmi ich życie każdego dnia.
Wystawa „1945. Nie koniec, nie początek” w Muzeum POLIN w Warszawie powstała na 80. rocznicę zakończenia II wojn...
Choć trudno w to uwierzyć, prace tych światowych sław oraz dzieła kilkudziesięciu innych współczesnych artystów...
Wielka majówka w Łazienkach Królewskich trwa do 4 maja. Wszystkie obiekty Łazienek można zwiedzać bezpłatnie. Cz...
Zabytkowe budynki są naszym kulturowym dziedzictwem. Dlatego są one objęte opieką konserwatorów, którzy dbają o...
Ministerstwo Kultury zawiesiło władze STOART, organizacji artystów-wykonawców, która w 2023 r. wypłaciła ponad 5...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas