Wszystkie te przedmioty podarowali byli działacze opozycji antykomunistycznej Robert Szuba i Jacek „Wiejski" Górski.

Prezes Fundacji Sztuka Stosowana Robert Szuba od wielu lat poszukuje przedmiotów codziennego użytku, które posiadają historyczny kontekst. Jak informuje Muzeum Historii Polski przed laty natknął się w nieużywanym pomieszczeniu Stoczni na sterty porzuconych mebli i przy pomocy byłych pracowników je zidentyfikował. Okazało się, że były ustawione w 1980 roku w Sali BHP, gdzie doszło do historycznych zdarzeń.

Prezes Fundacji Dziedzictwa Rzeczypospolitej Jacek „Wiejski" Górski od lat kolekcjonuje pamiątki związane z działalnością opozycyjną i popularyzuje najnowszą historię Polski, a niektóre wątki odkrywa po raz pierwszy. Według niego Muzeum Historii Polski to najlepsze miejsce do przechowywania i eksponowania pamiątek związanych z okresem komunistycznym.

Obaj darczyńcy zapowiedzieli przekazanie kolejnych przedmiotów będących świadectwem walki z komunistami.

Jak podkreśla MHP "stół przy którym podpisano porozumienia, wraz z dwoma oryginalnymi krzesłami, stanowi pamiątkę, a także symbol wydarzeń sprzed 40 lat". Na wystawie muzeum pełnić będzie rolę nie tylko eksponatu, ale też ekspozytora – na blacie prezentowane będą zdjęcia, przypominające wydarzenia sierpniowe w objętym strajkami Gdańsku, a zwłaszcza w samej stoczni. Obok niego znajdą się krzesła. Obiekty te eksponowane będą w centralnym punkcie fragmentu wystawy stałej, poświęconego wydarzeniom 1980 r. W pobliżu znajdzie się też oryginalna brama boczna do Stoczni Gdańskiej z tamtego okresu, a także wiele innych eksponatów, ikonografii i multimediów opisujących wydarzenia sprzed 40 lat.