Sąd: Żołnierz ciężko ranny w misji w Afganistanie dostanie ekstra rentę

Żołnierz ciężko ranny w misji dostanie ponad 350 tys. zł plus 3,1 tys. zł renty oprócz świadczeń z wojska.

Aktualizacja: 11.09.2016 15:31 Publikacja: 11.09.2016 15:15

Eksplozja improwizowanego ładunku wybuchowego przed polskim patrolem

Eksplozja improwizowanego ładunku wybuchowego przed polskim patrolem

Foto: MON

Na zasądzoną od MON kwotę składa się 250 tys. zł zadośćuczynienia i 100 tys. zł odszkodowania za leczenie i rehabilitację.

Podwyższona renta (z wojska dostaje 4 tys. zł) ma umożliwić byłemu żołnierzowi życie na przyzwoitym poziomie.

Tak orzekł warszawski Sąd Okręgowy, chociaż ustalił, że po stronie wojska (państwa) nie było naruszenia prawa.

Poszkodowany w misji

38-letni teraz starszy plutonowy Mariusz Saczek został ranny 27 lipca 2010 r. w trakcie misji w Afganistanie wraz z sześcioma żołnierzami rosomaka, pod którym wybuchła mina. Doznał złamania kręgosłupa, uszkodzenia rdzenia kręgowego, ma niedowład nóg, porusza się na wózku, trochę o kulach.

To pierwszy taki wyrok zasądzający konkretne pieniądze poszkodowanemu w misji zagranicznej żołnierzowi, poza tymi, które przyznaje im wojsko. To, że może być podstawą prawną takich roszczeń, wskazał już przed rokiem warszawski Sąd Apelacyjny w sprawie (która się toczy) rannego kilka miesięcy wcześniej, także w Afganistanie, sierżanta Franciszka Jurgielewicza. Mianowicie art. 417 (2) kodeksu cywilnego, który pozwala wypłacić zadośćuczynienie lub odszkodowanie, gdy przemawiają za tym zasady słuszności, a więc moralne, nawet jeśli państwo nie naruszyło prawa.

– W tym wypadku naruszenia prawa po stronie wojska (państwa) nie było – mówiła w uzasadnieniu sędzia Małgorzata Maczkowska. Odrzuciła zarzut pozwu, że wojsko nie zbadało drogi pojazdem od wykrywania min, gdyż jechali z pilną misją, a kilka godzin wcześniej badali ją Amerykanie, a także zarzut, że rosomak nie miał odpowiedniego zabezpieczenia.

Sędzia nie powiedziała, dlaczego akurat zasądza 250 tys. zł zadośćuczynienia, ale zaznaczyła, że powód otrzymał już od wojska 150 tys. i z wojskowej polisy NW 150 tys. zł.

Z wyliczeń kwot składających się na 100 tys. zł odszkodowania i na dodatkową rentę wynika, że są to wydatki na niezbędną opiekę, dodatkowe lekarstwa oraz rehabilitację, których nie przewidują przepisy dotyczące byłych wojskowych.

Od wojska i od sądu

Takie świadczenia przewiduje w szczególności obowiązująca od 2012 r. ustawa o weteranach przyznająca im m.in. dodatkowe usługi wojskowej służby zdrowia i pomoc finansową na kształcenie, ulgi w komunikacji.

– Wyrok oznacza, że wojsko dba o swoich żołnierzy – powiedziała po wyroku Marta Kęcka-Iwan, radca Prokuratorii Generalnej, reprezentująca stronę państwową.

Mariusz Saczek i jego pełnomocnik mec. Piotr Sławek żądali pierwotnie ok. 3 mln zł, a po zmniejszeniu 2 mln zł, zasądzona kwota jest zatem mniejsza. MON wnosiło w oddalenie pozwu w ogóle.

Wyrok jest nieprawomocny. Żadna ze stron nie podała, czy będzie się odwoływać.

Choć ciężko rannych żołnierzy w Iraku i Afganistanie było około setki, procesy o zadośćuczynienie można policzyć na palcach jednej ręki. Z drugiej strony na misjach żołnierze zdobyli dodatkowe umiejętności i mogli zarobić więcej (ok. 10 tys. zł miesięcznie).

Na te okoliczności wskazuje dr Zbigniew Banaszczyk, adwokat, znany cywilista z UW, który krytycznie ocenia wyrok:

– Wyjazdy na misje są dobrowolne, a chcącemu nie dzieje się krzywda. Rekompensaty za uszczerbki przy wykonywaniu obowiązków regulują pragmatyki służbowe odpowiednich profesji, np. wojska.

sygnatura akt: II C 640/13

Na zasądzoną od MON kwotę składa się 250 tys. zł zadośćuczynienia i 100 tys. zł odszkodowania za leczenie i rehabilitację.

Podwyższona renta (z wojska dostaje 4 tys. zł) ma umożliwić byłemu żołnierzowi życie na przyzwoitym poziomie.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara