Ustawodawca przewidział też PIT od sprzedaży mieszkania czy domu, ale muszą się z nim liczyć tylko osoby, których inwestycje nie są rozpisane na lata. To, czy transakcja podlega PIT, zależy od tego, ile czasu upłynęło od nabycia (wybudowania) do odpłatnego zbycia, np. sprzedaży. I tak, będzie ona opodatkowana, tylko jeśli od końca roku nabycia (wybudowania) do sprzedaży nie minęło pięć lat. Dla tych, którzy muszą sprzedać mieszkanie czy dom wcześniej, ale pieniądze przeznaczą znów na własne cele mieszkaniowe, ustawodawca przewidział zwolnienie. Przepisy podatkowe nie są jednak proste, o czym świadczą liczne wątpliwości podatników. ©?
Chcę sprzedać mieszkanie, które nabyłam w listopadzie 2011 r. Nie jestem w nim zameldowana. Słyszałam ostatnio, że fiskus ściga podatników, którzy kiedyś sprzedali mieszkania, za zaległy podatek. Czy w takim przypadku będę musiała zapłacić 19 proc. PIT?
Nie. Jeżeli sprzedaż mieszkania ma miejsce po upływie pięciu lat od końca roku nabycia, to taka transakcja nie jest objęta opodatkowaniem. W Pani przypadku ten pięcioletni termin upłynął z końcem 2016 r. Ustawa o PIT nie stawia też warunku zameldowania w zbywanym mieszkaniu. Problem z meldunkiem dotyczył nieobowiązującej już od lat tzw. ulgi meldunkowej. Przy czym jeśli podatnik odczeka ustawowe pięć lat ze sprzedażą nieruchomości mieszkalnej, pieniądze może wydać na dowolny cel.
Czy sprzedając mieszkanie, gdy nie minęło jeszcze pięć lat od nabycia, a pieniądze przeznaczając na zakup nowego mieszkania, ale za granicą, mam prawo do zwolnienia podatkowego?
Tak. Podatnik, który nie chce płacić podatku od opodatkowanej sprzedaży nieruchomości mieszkalnej lub chce zapłacić go mniej, może skorzystać ze zwolnienia podatkowego. Warunkiem jest przede wszystkim wydatkowanie pieniędzy ze sprzedaży jednego lokum – w odpowiednim czasie – na własne cele mieszkaniowe. Zgodnie z art. 21 ust. 25 ustawy o PIT za takie wydatki uważa się m.in. te na nabycie domu, jego części lub udziału w nim, mieszkania, gruntu, a także na budowę, rozbudowę, nadbudowę, przebudowę lub remont. Przy czym zgodnie z przepisami chodzi zarówno o inwestycje w nieruchomości położone w Polsce, jak i w państwie członkowskim Unii Europejskiej lub w innym państwie należącym do Europejskiego Obszaru Gospodarczego albo w Konfederacji Szwajcarskiej.
Jeżeli sprzedam nieruchomość przed upływem pięciu lat od końca roku nabycia, ale nic na tym nie zarobię, to będzie podatek do zapłaty?
Nie. Podatku od sprzedaży nieruchomości w Pana przypadku nie będzie, bo jest on obecnie liczony od dochodu, czyli przychodu minus koszty podatkowe. Jednym z parametrów kalkulacji kosztów jest w tym przypadku cena nabycia. Jeśli cena zakupu i cena sprzedaży są takie same, to nie będzie żadnego zysku (dochodu) do opodatkowania PIT. Ponieważ jednak taka transakcja podlega opodatkowaniu, to zeznanie podatkowe trzeba będzie złożyć.
W tym roku dostałam mieszkanie w spadku po ciotce. Musiałam je szybko sprzedać, żeby spłacić długi. Transakcja została sfinalizowana w listopadzie, kilka miesięcy od nabycia lokalu. Czy będę musiała zapłacić podatek?
tak. W tym przypadku sprzedaż będzie opodatkowana PIT, bo nieopodatkowane są tylko te transakcje, w których od końca roku nabycia do odpłatnego zbycia minęło pięć lat. Niestety, w Pani przypadku kwota podatku może być spora, bo przy nabyciu mieszkania w spadku, czyli bez kosztów, nie będzie wyjściowej ceny zakupu, która ma wpływ na PIT. W takiej sytuacji 19- -proc. PIT będzie zasadniczo objęta prawie cała kwota uzyskana ze sprzedaży (zostanie pomniejszona jedynie o drobne koszty okołotransakcyjne, np. notariusza, prowizję pośrednika itp.). Podatku można uniknąć, tylko gdy podatnik oświadczy fiskusowi chęć ich wydatkowania na własne cele mieszkaniowe. Obecnie ma na to dwa lata, licząc od końca roku sfinalizowania transakcji zbycia (w nowym roku będą to trzy lata). Za wydatki na własne cele mieszkaniowe uznaje się m.in. wydatki na spłatę kredytu wraz z odsetkami, w tym także tzw. kredytu refinansowego i konsolidacyjnego, zaciągniętych na sfinansowanie własnych potrzeb mieszkaniowych. Przy czym chodzi wyłącznie o wydatki na spłatę kredytu zaciągniętego przed dniem uzyskania przychodu z odpłatnego zbycia. Z Pani pytania wynika, że pieniądze ze sprzedaży zostaną wydane na spłatę długów. Jeśli są to jednak np. pożyczki prywatne, kredyty konsumpcyjne, to takie wydatki nie dają ulgi.
Sprzedaję mieszkanie przed upływem pięciu lat od darowizny w 2015 r. Chcę skorzystać z ulgi. Czy w akcie notarialnym musi być napisane, że całość zysków przeznaczam na własne cele mieszkaniowe?
Nie. Osoba, która sprzedaje mieszkanie czy dom z PIT, czyli przed upływem pięciu lat od końca roku nabycia, musi się rozliczyć z fiskusem. Do tego celu służy osobny formularz, tj. PIT-39. Składa się go tak jak inne rozliczenia roczne w terminie do 30 kwietnia następnego roku po transakcji. W tym formularzu jest specjalne miejsce na oświadczenie o chęci skorzystania z ulgi. To poz. 25 w części D, w której wpisuje się kwotę dochodu zwolnionego na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT, czyli pieniędzy przeznaczonych na własne cele mieszkaniowe. W akcie notarialnym nie musi być wzmianki o wydatkowaniu pieniędzy ze sprzedaży. Należy pamiętać, że fiskus może sprawdzić, czy podatnik wydał zadeklarowane kwoty na własne cele mieszkaniowe. Tak jak przy każdej uldze czy zwolnieniu i w tym wypadku wydatki muszą być udokumentowane. Nie można więc zapominać o fakturach, rachunkach i innych dokumentach potwierdzających wydatki. Nie trzeba ich przesyłać do fiskusa, ale przechowywać na wypadek kontroli do czasu przedawnienia podatku.