Nadal nawet 70 proc. osób żyjących z wirusem HIV może nie wiedzieć, że są zakażone – alarmują eksperci w przeddzień przypadającego 1 grudnia Światowego Dnia AIDS. To inicjatywa Międzynarodowej Organizacji Zdrowia prowadzona od 1988 roku. Jest odpowiedzą na rosnący problem zakażeń HIV. WHO chciałaby, aby epidemia AIDS została pokonana do 2030 roku.
Na razie jednak wirusem zakaża się na świecie jedna osoba co 6 sekund. Każdego dnia umiera z powodu AIDS ok. 4,5 tys. osób. Szacuje się, że z wirusem HIV żyje ponad 36 mln osób.
W Polsce zakażenie potwierdzono u nieco ponad 20 tys. pacjentów. Większość z nich jako źródło zakażenia wskazuje używanie narkotyków i brudnych igieł (ponad 6 tys. przypadków) oraz kontakty homoseksualne (blisko 3 tys.). Największym problemem, zdaniem ekspertów, jest jednak lekceważenie wirusa oraz niestosowanie się do zasad leczenia.
– W Polsce wykryto zakażenie HIV u blisko 21 tys. osób, ale tylko około 9,5 tys. przyjmuje leki. By terapia była skuteczna, leki należy przyjmować regularnie zgodnie z zaleceniami – podkreśla Mateusz Liwski z Polskiej Fundacji Pomocy Humanitarnej „Res Humanae". Jest on pomysłodawcą Algorytmu+, czyli przepisu – prowadzącego pacjenta i lekarza krok po kroku za rękę – ułatwiającego stosowanie się do zaleceń opiekunów oraz lepsze zadbanie o zdrowie.
Opracowany przez osiem organizacji pozarządowych oraz samych pacjentów dokument trafi do osób zakażonych oraz środowiska medycznego i instytucji zajmujących się opieką nad pacjentami z HIV/AIDS w ramach grantu konkursu „Pozytywnie Otwarci", któremu patronuje „Rzeczpospolita".