Rzeczpospolita: W USA, dokładnie w stanie Utah, odnotowano zakażenie wirusem Zika. Tymczasem wirus ten występuje głównie w krajach Ameryki Południowej. Czym jest Zika?
Prof. Andrzej Gładysz: Należy ona do rodziny wirusów, takich jak denga czy żółta gorączka – przenoszonych przez tzw. wektory, czyli pośredników, którymi są owady ssąco-kłujące: komary, kleszcze itp. Choroby zakaźne mogą mieć jednak także inne źródła...
Na przykład?
Na przykład wirusowe zapalenie wątroby, którego można się nabawić poprzez nieumyte ręce. Groźny jest też tyfus. Trzeba też wspomnieć o prionach, nowo odkrytych drobnoustrojach, które wywołują gąbczaste zapalenie mózgu. Priony przenoszą się głównie drogą pokarmową, dlatego należy unikać jedzenia wątpliwego pochodzenia, szczególnie – w tym przypadku – niezbadanego mięsa wołowego. Choroba wściekłych krów wywołana była właśnie przez priony... Co ciekawe, wirus Zika jest nie tylko przenoszony przez komary, można się nim zakazić także drogą płciową. Jednak w przypadku USA wcale nie jestem przekonany, czy wspomniane zakażenie wywołał właśnie ten wirus.
Co pan chce przez to powiedzieć?