Netflix łowi nowych użytkowników

Serwisowi oferującemu filmy i seriale przybyło w IV kwartale blisko 9 mln nowych subskrybentów. Rynek zakładał mniejszy przyrost – o 7,6 mln. Inwestorów nie zachwyciły jednak wyniki finansowe Netfliksa i w efekcie notowania w handlu posesyjnym spadły o blisko 4 proc.

Aktualizacja: 18.01.2019 12:46 Publikacja: 18.01.2019 12:11

Netflix łowi nowych użytkowników

Foto: Bloomberg

W IV kwartale ub.r. przychody firmy, zaliczanej do grupy FAANG, czyli najgorętszych spółek technologicznych, wzrosły o 27 proc. rok do roku i wyniosły 4,19 mld USD. Analitycy oczekiwali jednak wyniku 4,21 mld USD. Sprzedaż w ujęciu rocznym wrosła o 35 proc., do 16 mld USD.

Spadek notowań mógł być również spowodowany chęcią realizacji zysków przez inwestorów. Akcje Netflixa zdrożały bowiem od Wigilii o około 50 proc.

Spółka posiada obecnie 139 mln aktywnych subskrybentów na całym świecie. Oczekuje się, że w I kwartale 2019 r. liczba ta zwiększy się o kolejne 8,9 mln w związku z silną ekspansją na rynkach międzynarodowych.

Zaledwie dwa dni przed publikacją wyników finansowych Netflix ujawnił plany poniesienia ceny miesięcznych abonamentów dla użytkowników w Stanach Zjednoczonych o 1-2 USD w zależności od pakietu. Na tę informację inwestorzy zareagowali pozytywnie, a notowania wzrosły o 6 proc. Spółka zapowiedziała, że w ciągu I połowy 2019 r. podwyżka cen zostanie wprowadzona dla obecnych klientów, a dla nowych klientów zmiana zacznie obowiązywać natychmiast. Większe przychody z abonamentu mogą pomóc firmie w realizacji nowych produkcji. Netflix zamierza wydać na ich tworzenie w tym roku 8 mld USD. W 2017 r. było to 6 mld USD.

Na rynku serwisów oferujących seriale i filmy w modelu streamingu może zrobić się wkrótce tłoczno. Platforma Disney+, która ma ruszyć już w tym roku, będzie oferowała popularne produkcje m.in. z uniwersum Gwiezdnych Wojen czy Marvela. NBCUniversal ogłosiło w poniedziałek, że uruchomi własny serwis w 2020 r. Natomiast największą niewiadomą pozostaje Apple. Według spekulacji spółka uruchomi własną usługę w I połowie 2019 r. Jednak jak na razie to Netflix pozostaje liderem w branży, a jego produkcje zdobywają liczne nagrody.

W grudniu nastąpiła premiera hitu „Bird Box" (polski tytuł „Nie otwieraj oczu"), który stał się fenomenem w mediach społecznościowych i najczęściej oglądanym filmem Netflixa w historii. Według szacunków w pierwszych czterech tygodniach od premiery zobaczyło go ponad 80 mln użytkowników.

W IV kwartale ub.r. przychody firmy, zaliczanej do grupy FAANG, czyli najgorętszych spółek technologicznych, wzrosły o 27 proc. rok do roku i wyniosły 4,19 mld USD. Analitycy oczekiwali jednak wyniku 4,21 mld USD. Sprzedaż w ujęciu rocznym wrosła o 35 proc., do 16 mld USD.

Spadek notowań mógł być również spowodowany chęcią realizacji zysków przez inwestorów. Akcje Netflixa zdrożały bowiem od Wigilii o około 50 proc.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Media
"Rzeczpospolita" najbardziej opiniotwórczym tytułem prasowym dekady
Media
Izraelski rząd walczy z Al-Dżazirą. „To propagandowe ramię Hamasu”
Media
Brytyjskie gazety na sprzedaż. Pod naciskiem rządu wycofał się inwestor
Media
Nowy „Plus Minus”: 20 lat Polski w UE. Dobrze wyszło (tylko teraz nie wychodźmy!)
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Media
Unia Europejska i USA celują w TikToka. Chiński gigant uzależnia użytkowników