Unia już oficjalnie może ukarać Stany za dotowanie Boeinga

Światowa Organizacja Handlu WTO uznała, że Unia może nałożyć cło za 4 mld dolarów rocznie na amerykańskie towary, także na samoloty Boeinga sprzedawane w Europie podał jako pierwszy dziennik „The Seattle Times”.

Aktualizacja: 13.10.2020 18:50 Publikacja: 13.10.2020 17:45

Unia już oficjalnie może ukarać Stany za dotowanie Boeinga

Foto: Bloomberg

Werdykt był powszechnie spodziewany. Jest zwieńczeniem procedury zaskarżenia przez Unię w organizacji w Genewie subwencjonowania Boeinga przez władze amerykańskie. W październiku 2019 WTO wydala podobną decyzję o karnych cłach na towary za 7,5 mld dolarów z krajów Unii, także brytyjskich, za bezprawne wspieranie finansowe Airbusa.

Czytaj także: Karne cła z USA na Unię za pomoc dla Airbusa

Obecny werdykt daje Brukseli prawo nałożenia 15 proc. cła również na samoloty B737 MAX dla irlandzkiego Ryanaira i innych europejskich przewoźników. Jest mało prawdopodobne - twierdzi ten dziennik - by Komisja Europejska wprowadziła te cło przed wyborami prezydenckimi w USA 3 listopada. Po tym terminie werdykt może przyspieszyć negocjacje obu stron nad rozwiązaniem sporu handlowego o subwencje ciągnącego się od 16 lat. Osoba związana z europejską stroną sporu powiedziała przed werdyktem, że groźba nowego cła zwiększająca ceny MAXów „może stworzyć warunki do podjęcia negocjacji”.

Od czasu decyzji korzystnej dla USA władze stanu Waszyngton postanowiły skończyć z ulgami podatkowymi dla Boeinga, a Airbus zgodził się na podwyższenie oprocentowania pożyczek na produkcję A350 otrzymanych od Francji i Hiszpanii.

Komisja Europejska twierdziła, że woli wynegocjowane rozwiązanie, ale jeśli go nie będzie, to wprowadzi karne cło. Sporządziła już długą listę produktów amerykańskich: win, mocnych alkoholi, walizek, ciągników, mrożących ryb i wielu płodów rolnych, od suszonej cebuli po czereśnie. Może też wykorzystać wcześniejszą decyzję WTO z innego sporu, o specjalne przywileje podatkowe dla eksporterów z USA, zezwalającą na nałożenie cła na towary z USA o wartości 4 mld dolarów. Amerykanie uważają, że ta decyzja, nigdy nie wdrożona, straciła ważność, bo sporną ustawę anulowano w 2006 r. - informuje Reuter.

Airbus twierdzi, że zarzuty o finansowanie produkcji superjumbo A380 straciły aktualność, bo zrezygnował z jego produkcji po słabej sprzedaży.

Amerykanie będą podkreślać, że WTO nie miała podstaw do wyrażenia zgody na wprowadzenie przez Unię ceł na ich towary. Panel podejmujący ją wziął za podstawę sytuację z marca 2019, gdy ulgi podatkowe w stanie Waszygton były niezgodne z prawem. Jednak ze względów proceduralnych panel WTO nie mógł uwzględnić amerykańskiego odwołania, bo odrębny organ rozjemczy decydujący o tym, czy Stany przestrzegają werdyktów WTO nie mógł orzekać, bo przestał istnieć z powodu zacietrzewienia administracji USA. Waszyngton niezadowolony z orzeczeń WTO nie zgadzał się do dawna na mianowanie nowych sędziów do tego organu po wygaśnięciu kadencji poprzednich. Zwycięstwo wyborcze Joe Bidena przyczyni się niemal z całą pewnością do poprawy stosunków USA z Unią i może przyspieszyć ugodę - uważa „The Seattle Times”.

Werdykt był powszechnie spodziewany. Jest zwieńczeniem procedury zaskarżenia przez Unię w organizacji w Genewie subwencjonowania Boeinga przez władze amerykańskie. W październiku 2019 WTO wydala podobną decyzję o karnych cłach na towary za 7,5 mld dolarów z krajów Unii, także brytyjskich, za bezprawne wspieranie finansowe Airbusa.

Czytaj także: Karne cła z USA na Unię za pomoc dla Airbusa

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Magdalena Jaworska-Maćkowiak, prezes PAŻP: Gotowi na lata, a nie tylko na lato
Transport
Chiny potajemnie remontują rosyjski statek przewożący broń z Korei Północnej
Transport
Cywilna produkcja ciągnie Boeinga w dół
Transport
PKP Cargo ma nowy tymczasowy zarząd
Transport
Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej