To piękna i smutna historia. W 1980 roku na igrzyskach olimpijskich w Moskwie Jordi Llopart zdobył srebrny medal w chodzi na 50 km, przegrywając tylko z Hartwigiem Gauderem. Dwa lata wcześniej Hiszpan był najlepszy na mistrzostwa Europy w Pradze wyprzedzając reprezentanta ZSRR Wieniamina Sołdatienkę i Polaka Jana Ornocha. To bez wątpienia największe sukcesy 68-letniego obecnie Hiszpana. Po zakończeniu karierty zawodniczej zajął się trenowaniem i na tym polu także odnosił sukcesy.

Niestety, jego opowieść powoli dobiega końca. Cytowany przez Onet "Mundo Deportivo" informuje, że sportowiec trafił do szpitala i jest w stanie głębokiej śpiączki. Lekarze nie dają mu żadnych szans na wybudzenie się, o czym poinformowano rodzinę.

Bliscy Lloparta pogodzili się z utratą członka rodziny. Chcą jednak, by sportowiec pomógł innym. Niebawem lekarze przeprowadzą operację pobrania organów Jordiego Lloparta, które będą mogły zostać wszczepione chorym. Po tej operacji sportowiec zostanie odłączony od aparatury podtrzymującej życie.

We wtorek przedwcześnie o śmierci Lloparta poinformowała hiszpańska federacja lekkoatletyczna. Chodziarz na stałe zapisał się w historii sportu na Półwyspie Iberyjskim. Srebrny medal zdobyty w Moskwie był pierwszym w historii medalem IO zdobytym przez reprezentanta Hiszpanii w lekkoatletyce.