"Kto rozpowszechnia kłamliwe sformułowanie o „polskich obozach”, szkodzi dobremu imieniu i interesom Polski. Autorzy ustawy wypromowali to podłe oszczerstwo na cały świat, skutecznie jak nikt dotąd. A więc, zgodnie z ustawą..." - napisał na Twitterze szefa Rady Europejskiej Donald Tusk.

Słowa byłego premiera skrytykował wczoraj marszałek Senatu Stanisław Karczewski. "Bez względu na to czy w Warszawie czy w Brukseli, ten kto rozpowszechnia kłamliwe sformułowania o Polsce, szkodzi dobremu imieniu i interesom Polski powinien zniknąć z życia publicznego" - napisał.

Dziś na temat słów Tuska wypowiedział się również premier Mateusz Morawiecki. - Cóż, Donald Tusk jest dorosły i sam pracuje na swój wizerunek wśród Rodaków. To zupełnie nieprawdziwe spojrzenie na rzeczywistość. My, w odróżnieniu od naszych poprzedników, chcemy odkłamać fałszywe spojrzenie na naszą historię - powiedział premier. Czytaj więcej

W mocnych słowach komentarz Donalda Tuska skomentował Paweł Kukiz. "Panie Przewodniczący... Powinien pan Bogu dziękować, że nie ma ustawy penalizującej głupotę. Po tym swoim wpisie dostałby pan dożywocie." - napisał lider Kukiz'15.